Nie masz konta? Zarejestruj się

Protesty ograniczone

08.04.2003 00:00
W połowie roku zacznie obowiązywać nowa ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym oraz nowe prawo budowlane. W istotny sposób zmienia ona prawa inwestorów, właścicieli działek czy organizacji ekologicznych.
W połowie roku zacznie obowiązywać nowa ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym oraz nowe prawo budowlane. W istotny sposób zmienia ona prawa inwestorów, właścicieli działek czy organizacji ekologicznych.
- Do tej pory mieszkańcy niezadowoleni z ustaleń planu zagospodarowania przestrzennego mogli zgłaszać na etapie jego uchwalania protesty lub zarzuty. Ich rozpatrywanie przez radę gminy ciągnęło się miesiącami, a nawet latami. Teraz można będzie jedynie zaskarżyć do NSA jedynie uchwałę wprowadzającą nowy plan.
- W prawie budowlanym ograniczono prawo do wniesienia protestu dotyczącego planowanej inwestycji do osób, których nieruchomości znajdują się w obszarze jej oddziaływania. Nowością będzie też kaucja, którą sąd może nałożyć na tego, kto odwołuje się od decyzji o pozwoleniu na budowę. Jej wysokość będzie uzależniona od wielkości inwestycji. Jeśli protest okaże się słuszny, kaucja zostanie zwrócona. Gdy sprawę wygra inwestor, z kaucji wyrówna się poniesioneprzez niego straty. W ten sposób utrudnione zostaną działania protestacyjne ekologów i komitetów społecznych.
- Łatwiej będzie też uzyskać pozwolenie na budowę. Wystarczy oświadczenie inwestora, że ma prawo do nieruchomości, na której chce postawić budynek. Nie trzeba będzie więc przedstawiać wypisów z ksiąg wieczystych i aktów notarialnych. Pozwolenie na budowę nie będzie konieczne dla wzniesienia wiat przystankowych czy niektórych obiektów gospodarczych. Musi być wydane miesiąc od złożenia wniosku (w szczególnych przypadkach do trzech miesięcy). Za każdy dzień zwłoki urząd będzie musiał zapłacić do budżetu państwa 500 zł kary.
- Nowe przepisy dają też możliwość zalegalizowania samowoli budowlanej. Pod warunkiem, że wzniesiony obiekt jest zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Wszystkie te uregulowania mają na celu przyspieszenie i ułatwienie procesu inwestycyjnego. Jednak ta intencja nie do końca jest zbieżna z innymi przepisami.

Mówi Stanisław Szczurek, przewodniczący Rady Miasta Trzebini:
- Każdy dobry gospodarz winien mieć bliższą i dalszą wizję rozwoju swojego terenu. Również samorząd, jako gospodarz gminy, zobowiązany jest tworzyć pewną perspektywę rozwoju przestrzennego tak, aby nie dochodziło do sytuacji, które jakże często bulwersują nas, mieszkańców, gdy świeżo położony asfalt jest zrywany, ponieważ trzeba wykonać w tym miejscu kanalizację. Aby zapobiec takim zjawiskom, samorząd winien opracować wspólnie z mieszkańcami danego terenu plan zagospodarowania przestrzennego, który określi sposób zagospodarowania poszczególnych sołectw lub osiedli, wskaże tereny inwestycyjne dla lokalizacji zakładów produkcyjnych czy usługowych, rozwiąże problemy infrastruktury komunikacyjnej. Fakt posiadania przez gminę dobrze opracowanego, uzgodnionego ze społecznością lokalną planu zagospodarowania przestrzennego umożliwia wydanie pozwoleń pod budowę obiektów kubaturowych, domów jedno i wielorodzinnych, a jego brak praktycznie paraliżuje rozwój inwestycyjny gminy. Bardzo ważnym aspektem procesu przygotowania i zatwierdzenia planu zagospodarowania przestrzennego dla danego terenu jest świadomość społeczności lokalnej i jej czynny udział w całym procesie powstawania koncepcji planu oraz jego uchwalania. Natomiast projektanci i urzędnicy biorący udział w tym procesie winni pamiętać, że opracowywany plan ma służyć mieszkańcom i ich akceptacja jest niezbędna dla sprawnego procesu uchwalania, a następnie realizowania planu zagospodarowania przestrzennego gminy.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 14 (575)
  • Data wydania: 08.04.03

Kup e-gazetę!