Pan Dyszy był w Krakowie i widział różne biletomaty. Zdobył wiedzę i wie co wrzucić do specyfikacji przetargu. Sam jeździ do pracy komunikacją miejską to czuje temat :D Żadne tam zawodne biletomaty gotówkowe. My kupimy te nowoczesne na kartę (jak to nazwał- bankomatową). Dla uzupełnienia już zdobytej wiedzy, polecam panu przewodniczącemu poświęcić kilka chwil bezcennego czasu pracy i udać się na Zieloną. Tam czasami podjeżdża linia A lub 319 z mobilnymi biletomatami na kartę i... o zgrozo, na gotówkę też. Działają już ładnych parę lat, zwiększa się ich ilość w sieci autobusów PKM i przypadków śmiertelnych nie było. Może warto skorzystać z doświadczeń sąsiada zamiast na siłę ambitnie odkrywać Amerykę.

Napisany przez winnicki, 26.02.2016 02:06