Droga Redakcjo! Obowiązków mam dzisiaj sporo, czas dokładnie rozplanowany, ale obok takiego arcydzieła kulinarnego nie potrafię przejść obojętnie. Owocowa choinka zagości na moim świątecznym stole. Prosta w wykonaniu, mało czasochłonna, kolorowa, wesoła, pełna dowolność kompozycji. Można ją spożywać oczami. Samo zdrowie, pokusa dla dzieci, pełna bezkarność w pałaszowaniu. Pani Katarzynie Kochańskiej z Libiąża gratuluję pomysłu! Przepisu na piernik kiszony nie propsuję. To wypiek doskonały dla nastoletnich anorektyczek, ewentalnie dla ludzi igrajacych z własnym zdrowiem. W recepturze stoi: 2 szklanki miodu, a więć ponad 0,6 kilograma, szklanka cukru, karmel, 1,5 kostki masła. Po kawałku takiego wypieku to ręczę, że cukier w naszym organiźmie zaszaleje. Szkodliwy dla osób starszych, diabetyków, niszczy wypracowane nawyki żywieniowe młodzieży i dzieci. Pozostałe przepisy przeanalizuję w czasie świat.

Napisany przez Antoninka, 24.12.2016 09:52