Nie masz konta? Zarejestruj się

Waldemar Zmełty

Mateusz Kowalczyk. Na korcie czasem wybucham 

Gdybym od dziecka trenował przy takim obciążeniu piłkę nożną, to pewnie grałbym teraz co najmniej w Bundeslidze. Wiem, co mówię, bo dobrze znam środowisko piłkarskie. Jako 19-latek przez rok trenowałem z Kubą Błaszczykowskim w Dobieszowicach pod okiem doktora Jerzego Wielkoszyńskiego, do którego przyjeżdżali najlepsi polscy...

czytaj więcej
01.03.2016 11:12 | dodaj komentarz | Marek Oratowski