Ja też gratuluję serdecznie wszystkim Twórcom tego wspaniałego przedsięwzięcia, jakim była sztuka "Jacques Fesch" - zachwycająca i skłaniająca do refleksji nad wieloma aspektami życia i wiary. Cudowne było także to, że nawet miłośnicy brazylijskich seriali mogli tu znaleźć coś dla siebie
!
Faktycznie sztuka wystawiana w Sokole zbiegła się z wyczynami niektórych naszych polityków, którzy próbowali odgrzać temat kary śmierci w prawodawstwie polskim. Sądzę, iż stanowi ona doskonały argument w dyskusji. I bardzo przekonujący.
Jendrku. Trzeba się wykazać nie lada cierpliwością w dyskusji z Tobą. Obawiam się, iż Twój pogląd, jakoby Bóg dzielił sobie ludzi na prześladowców i prześladowanych, nie mieści się w ramach ortodoksji.Tego doniosłego podziału dokonujemy niestety my sami - ziemianie. Aby się przekonać o tym, że Bóg solidaryzuje się z uciskanymi, nie trzeba czytać ani literatury, ani akt sądowych. O tym mówi cała ewangelia.
Jeśli zaś chodzi o wypowiedź apba Michalika - polecam lekturę "Raport o stanie wiary w Polsce". To wywiad rzeka przeprowadzony z arcybiskupem. Miło poznać człowieka takim, jakim jest, a nie takim, jakim pokazują nam go media. Dla mnie było to miłe odkrycie. Doskonała lektura na adwent.