znak ktoś jakieś ciekawe trasy na wycieczki quadem w chrzanowie i okolicach? poza tym jest gdzieś jakiś tor oprócz tego na Topolowej?
pozdrawiam

moze tereny w okolicach Tenczynka?

jasne,może jeszcze wjeżdżajcie na zamek,bo jeszcze tylko tam nie widzieli wariatów pędzących na swych śmierdzących i wyjących maszynach.Po puszczy dulowskiej i okolicznych lasach chrzanowskich nie da sie juz spokojnie pojeździć rowerem i pospacerować,żeby nie spotkac jakiegos kretyna na quadzie albo na motocrossie. Ludzie opamiętajcie się!!!W lesie jestescie gośćmi.Tutaj mieszkają zwierząta i one nie potrzebują hałasu i smrodu waszych maszyn.Jesli chcecie jeździc na wycieczki po lesie to nie na quadzie.Miejcie trochę szacunku dla przyrody.

D O K Ł A D N I E !!!

Jak dobrze pójdzie to na wiosnę powinien ruszyć tor terenowy w Miękini k/Krzeszowic. Będzie można legalnie sprawdzić możliwości swoje i swojego pojazdu (samochód terenowy lub quad, motocykle nie). Założenia są takie aby tor zawierał trasy zarówno dla osób początkujących jak i dla ambitniejszych off-radowców (kilka tras pod wyciągarke). Może pomysł ten pomoże odciągnąć przynajmniej część osób jeżdżących regularnie po okolicznych lasach.

POPIERAM!! Wynocha z lasu
Na Topolowej byłą taka piękna polanka, a teraz? Zrujnowane, obrzydliwe klepisko.

zaproponowałam ten teren bo swego czasu - jakieś 1-2 lata temu widziałam i mam nawet zdjęcia, że tam jeździli quadami



Teren przy Topolowej - prywatny - był przygotowany specjalnie pod jazdy na quadach. Zreszta jeszcze 2 lata temu rozgrywały sie tam zawody organizowane przez m.in. zakład "Szombil" - jeden z pierwszych, który na terenie chrzanowa zaczął się tym bawić i tworzyc quady. Zresztą nie od dziś i nie do dzis zajmują się sportem terenowym, biorąc udział w przeróżnych zawodach.

A to że większość "pseudoquadzistów i "motorynkowców" jeździ po lasach - zwłaszcza w niedzielne poranki wzdłuż lasu doliny Chechła... to już świadczy tylko o ich wychowaniu i kulturze, a raczej ich braku.

Niestety problem rozjeżdżania lasów różnymi pojazdami mechanicznymi jest powszechny w całej Polsce, zwłaszcza odkąd ten sprzęt tanieje i jest dostępny dla większej grupy ludzi. Dopuki odpowiednie służby nie zaczną skutecznie temu przeciwdziałać to tego typu sytuacje będą nadal występowały. Stąd idea np. torów dla terenówek/crossów.

a w dzisijeszym Echo wyczytałam, ze pod quady sa przygotowane tereny koło kryspinowa i tam tez odbywają się zawody terenowe.[/url]

Zgadza się, koło zalewu w Kryspisnowie jest miejsce gdzie często odbywają sią zawody/rajdy dla quadów i samochodów terenowych. Ostatnio były 2 rajdy tydzień po tygodniu ale tylko w pierwszym (4 luty) była klasa dla quadów. Jednak w Kryspinowie można jeździć do momentu rozpoczęcia sezonu plażowego bo w wakacje plaże są tłumnie oblegane przez Krakowian, co wyklucza użytkowanie tego terenu w zmotoryzowany sposób.