Porady
Śledź w wersji light
Zbliża się ten wyjątkowy czas w roku, gdy śledzie zaczynają królować na naszych stołach.
![Śledź w wersji light](http://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2016/12/21/19637_1482319096_75837100.jpg)
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że ten gatunek ryb sam w sobie jest kaloryczny. To przez wysoką zawartość tłuszczów. Do tego majonez, cukier, cebula... i bomba kaloryczna gotowa. Tymczasem wystarczy majonez zastąpić jogurtem, a cukier jabłkiem.
Składniki
500 gramów filetów typu matias
1 duża czerwona cebula
1 cebula biała
twarde jabłko
300 gramów jogurtu naturalnego gęstego
2 łyżki majonezu
2 łyżki soku z cytryny
łyżka musztardy
natka pietruszki, koperek
Przygotowanie
Śledzie zalewam wodą i odstawiam do lodówki, najlepiej na całą noc. Po wyciągnięciu dokładnie osuszam ręcznikiem i kroję na mniejsze kawałki. Cebulę kroję w piórka i przelewam wrzątkiem. Jabłka wraz ze skórką trę na grubej tarce. Jogurt mieszam z majonezem, musztardą i octem. Doprawiam solą i pieprzem. Dodaję cebulę, jabłka i zieleninę. Dodaję śledzie i wkładam do lodówki na kilka godzin.
Anna Jarguz
Przełom nr 50 (1274) 14.12.2016
Komentarze
1 komentarz
Pani Magda Gessler radzi, by pokrojoną cebulę wsadzic do ściereczki i zbić tak, by sok wypłynął. Cebula traci wówczas goryczkę, a potrawa dłużej jest świeża. Ogólnie fajny przepis.