Alwernia
Burmistrz: Teraz cała gmina będzie jeść pierogi z mięsem
W niedzielę po raz pierwszy na Dniach Alwerni został zorganizowany festiwal smaku, po raz pierwszy dzieci zaprezentowały piosenkę turystyczną i po raz pierwszy wystąpił zespół serwujący muzykę etno.
- Już w styczniu tak sobie pomyśleliśmy z Markiem Skowronkiem (dyrektor samorządowego ośrodka kultury - dop. aut.), że te nasze gospodynie jeżdżą po różnych okolicznych imprezach, pokazują się, więc czemu by nie miały się zaprezentować u nas. Poza tym to okazja, żeby przypomnieć mieszkańcom, że takich dobroci nie dostanie się w markecie - mówi burmistrz Tomasz Siemek.
Do konkursu stanęło pięć kół gospodyń wiejskich: z Grojca, Kwaczały, Mirowa, Nieporazu i Regulic. Każdy mógł skosztować potraw i oddać głos. W zabawę włączyło się 50 osób. Najbardziej smakowały regulickie pierogi z mięsem i kwaczalski żurek z białą kiełbasą.
- Teraz cała gmina będzie jeść pierogi z Regulic - komentuje burmistrz Siemek.
Gromkie brawa zebrały dzieciaki, uczące się w ośrodku kultury gry na gitarze, które grupowo wykonały piosenki: „Bo ja mam tylko jeden świat" i „Bieszczadzki trakt".
Gwiazdą wieczoru była lubelska grupa Čači Vorba specjalizująca się w muzyce cygańskiej, bałkańskiej i karpackiej, a stylistycznie jest to mieszanka etno, jazzu i rockandrolla.
- Tego rodzaju zespołu nie było jeszcze na Dniach Alwerni. Od dwóch lat zabiegałam, żeby do nas przyjechali - przyznaje Iwona Kuglin z SOK.
Komentarze
1 komentarz
Jesli Pan burmistrz bedzie dalej tak jadl w garnitur sie nie zmiesci , obiecywal komunikacje miejskaz krakowai nawet z Dyszym sie nie umie umowic, zeby autobusy z ZKKM kursowaly do Alwerni, a Pan Stodolski go tak promowal na swojej stronie i jest cisza i pierogi wyborcze. Nic doadac nic ujac :)