Chełmek
Chętni posprzątają nabrzeże rzeki i popływają na kajakach
W piątek rozpocznie się wielkie sprzątanie okolic Przemszy w Chełmku. Pomoc zadeklarowali nie tylko miejscowi. Przyjadą także m.in. mieszkańcy Mysłowic, Oświęcimia czy Sosnowca, w tym Jacek Paris z małżonką, którzy dmuchanym kajakiem popłynęli rzekami z Mysłowic do Gdańska i dalej do Paryża.
15 kwietnia, w godzinach od 10 do 18, organizatorzy akcji zapraszają na wspólne, zbiorowe sprzątanie nabrzeża rzeki w okolicach starego mostu. Do dyspozycji będą rękawice, worki i grabie. Śmieci znad rzeki mają trafić do kontenera, a następnie na wysypisko.
- Będziemy wdzięczni jak ktoś nam pomoże choć przez pół godziny - mówi Waldemar Rudyk, dyrektor ośrodka kultury i przyznaje, że za sukces już w tej chwili poczytuje sobie fakt, że: - Nikt mnie nie opierniczył, że zamiast organizować np. lekcje nauki gry na pianinie, zajmuję się pierdołami, bo dla nas ta akcja to nie tylko samo sprzątanie, ale pewna filozofia życia.
Przy powtórce, planowanej za niespełna dwa tygodnie, bo 27 kwietnia, organizatorzy akcji zapowiadają, że aktywni sprzątający po robocie wezmą udział w spływie. Do dyspozycji będzie około 20 kajaków.
- Jeśli dla kogoś braknie miejsca, to nie ma zmartwienia, bo w miarę regularnie będziemy pływać po Przemszy i zapraszać chętnych - uspokaja Rudyk.