Nie masz konta? Zarejestruj się

Historia

Niezwykłe pamiątki trafiły do chrzanowskiego muzeum

10.06.2015 11:06 | 0 komentarzy | 1 469 odsłona | red

Rodzina Jana Węgla, znanego chrzanowskiego kupca, przekazała do muzeum zespół bardzo ciekawych pamiątek.

0
Niezwykłe pamiątki trafiły do chrzanowskiego muzeum
Potężna szklana tafla czeka na konserwację w chrzanowskim muzeum
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Z rąk Jadwigi Węgiel, żony wnuka Jana Węgla i jej córki Agnieszki Węgiel-Biela kustosz Muzeum w Chrzanowie Agnieszka Bąk odebrała przedmioty związane z kawiarnią i sklepem przy Ogrodowej w Chrzanowie. Wśród najcenniejszych jest szklany szyld, który teraz czeka na konserwację w muzealnym magazynie i księga rachunkowa firmy. Widać z niej, że Jan Węgiel radził sobie w biznesie doskonale, choć miał sporą i fachową konkurencję na lokalnym rynku.

Dokument z jednej strony pokazuje, jakich chrzanowski kupiec miał klientów, ale przede wszystkim prezentuje ich kulinarne preferencje. Kto się zaopatrywał u Węgla? Hrabiostwo Starzeńscy z Płazy i Kościelca, Krokowscy z Pogorzyc, inżynierowie
z Fabloku, profesorowie z miejscowego gimnazjum. Z półek sklepowych zabierali podstawowe produkty spożywcze, artykuły delikatesowe i alkohole, np. arak.

Na strychu rodzinnej kamienicy Węglów przetrwały także inne, cenne dla historii miasta pamiątki. Muzeum wzbogaciło się o pochodzące stamtąd firmowe torebki (jakby dzisiaj z drukarni odebrane), wykałaczki z adreem sklepu i inne drobiazgi.
Sklep i lokal działał pod rodzinnym zarządem do czasów II wojny światowej. Po jej zakończeniu klimatu dla prywatnych przedsiębiorców już nie było, rodzinę zniechęcano do prowadzenia działalności. Kiedyś jednak geny musiały o sobie przypomnieć. Trochę to trwało, bo dopiero Agnieszka Węgiel-Biela, prawnuczka Jana, otworzyła kilka lat temu w kamienicy galerię z biżuterią i nie jest to jej ostatnie słowo. (LS)

Przełom nr 22 (1195) 2.6.2015