Żarki
Z czołowego zderzenia kierowcy wyszli cało
W sobotę około godziny 14 doszło do zderzenia samochodów przy ulicy Kościuszki w Żarkach. I choć wszystko wyglądało groźnie, skończyło się na strachu, bo żadnemu z kierujących nic się nie stało.
Prowadzący forda mieszkaniec Cieszyna, jadąc w kierunku Libiąża, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył czołowo w renaulta, którym jechał mieszkaniec Żarek. Obaj mężczyźni uczestniczący w zdarzeniu byli trzeźwi. Sprawca został ukarany mandatem.
W sobotnie południe funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie od jednego z mieszkańców, że w Libiążu przy ul. Dąbowskiego ktoś w noc podpalił przenośną toaletę typu Toi Toi. Prowadzący dochodzenie ustalają straty.
Wieczorem w sobotę chrzanowianka zgłosiła na komendzie zdarzenie z udziałem członka rodziny.
- Poinformowała, że nieznany sprawca wykorzystał nieuwagę krewnego i dokonał kradzieży na jego szkodę telefonu marki Nokia wartości pięciuset złotych. Czynności są w toku - informuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.