Przełom Online
PŁAZA. Piłka nożna wygrała z miodem
W sobotę było obchodzone 65-lecie Klubu Sportowego Tempo Płaza oraz
odbywało się dziewiąte święto miodu. Zawodników było co niemiara,
pszczelarzy tylko dwóch.
Impreza została zorganizowana na klubowym boisku. Miejsce bardzo
klimatyczne, z którego roztacza się wspaniała panorama widocznego z
oddali Chrzanowa. Wokół murawy stoiska. Chyba największą uwagę
przykuwały okazy stanowiące własność myśliwych z Koła Łowieckiego
Diana. To wypchane zwierzęta.
- Ostatnio, jak te same okazy pokazaliśmy na powiatowych dożynkach,
to zainteresowanie było jeszcze większe niż tutaj – mówi łowczy Tadeusz
Nowakowski.
Choć to święto miodu, pszczelarzy było tyle co na lekarstwo.
Jan Dorowicz przyjechał z Lgoty k. Wadowic i w rozmowie z
dziennikarzem „Przełomu” ostrzegał przed kupowaniem tanich miodów
w marketach, o czym będzie można przeczytać w papierowym wydaniu
gazety. Obok rozłożyła swe produkty pszczelarskie miejscowa rodzina
Chrząścików.
Nie brakowało natomiast piłkarzy. Najbardziej rzucali się w oczy ci
najmłodsi.
Łukasz Dulowski