Sport
LIBIĄŻ. Osłabiona Janina rozpoczęła przygotowania
Spore zmiany kadrowe można było zauważyć podczas pierwszego w tym roku treningu libiąskiej Janiny. W drużynie nie ma już między innymi Marcina Ficka, Szymona Grzywy i Łukasza Hejnowskiego, czyli podstawowych dotychczas zawodników trzecioligowca.
Nie można się oprzeć wrażeniu, że w Libiążu zamiast wzmacniać się przed czekającą drużynę ciężką rundą rewanżową, to zespół dodatkowo osłabia się.
W klubie z różnych względów rozstano się z pierwszoplanowymi postaciami, takimi jak Ficek, Grzywa czy Hejnowski, ale też z rezerwowymi: Lichotą czy Byrskim. Próżno póki co szukać ich zastępców. Władze klubu uspokajają jednak, że nie obejdzie się bez posiłków kadrowych.
Na pierwszym treningu, który bardziej należy uznać za spotkanie organizacyjne zjawiło się 16 piłkarzy. Frekwencja więc była dość średnią.
- Wśród nich byli także juniorzy. Chcemy mieć 22 zawodników w kadrze tak, by móc realizować działania treningowe, a potem walczyć o ligowe punkty. Ubytki kadrowe są bez wątpienia naszym osłabieniem. Mamy pod tym względem trudniejszą sytuacje niż przed rokiem, kiedy także zmuszeni byliśmy walczyć o utrzymanie. Nie wiem co będzie ze wzmocnieniami zespołu, obecnie piłkarze, których chcemy ściągnąć mają bardzo wygórowane żądania finansowe – komentuje trener Antoni Gawronek.
W poniedziałek szkoleniowiec Janiny przedstawił swym podopiecznym plany szkoleniowe na najbliższy czas.
- Będziemy się spotykać na czterech zajęciach w tygodniu. Oprócz treningów w terenie planuje także grę w hali i siłownie. Na razie nie mamy ustalonego obozu przygotowawczego, z uwagi na finanse stoi on pod znakiem zapytania – informuję Gawronek.
Pierwszy sparing Janina rozegra 26 stycznia z KS Chełmek. W sumie libiążanie rozegrają zimą dziesięć gier kontrolnych.
(BG)
Komentarze
2 komentarzy
Janina chce mieć chyba 22 nazwiska, niezależnie od tego czy potrafią grać czy nie... Zespół w strefie spadkowej i takie osłabienia. Zobaczymy co wymyśli nowy Prezes w trudnej sytuacji...
Jak można było nie zatrzymać Ficka i Hejna? Już widzę te wzmocnienia o "zdolną" młodzież z okręgówki i A klasy... co za polityka? jak chce sie utrzymac to wartosciowych graczy sie zostawia a nie wyrzuca potem sklad sie uzupełnia... kogo te decyzje?