Przełom Online
CHRZANÓW. Piorun uderzył w szpital
W ciągu 12 godzin strażacy 34 razy wyjeżdżali do akcji. Od piątkowego popołudnia do późnych godziny wieczornych burza kotłowała się nad powiatem chrzanowskim.
O sytuacji, jaka miała miejsce, opowiada st. kpt. Wojciech Rapka, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Chrzanowie.
- Były zalane drogi powiatowe i gminne. Powalone drzewa w całym powiecie. Wiele drzew zostało rozczepionych od uderzenia piorunów. Otrzymaliśmy informacje o dziesięciu zalanych piwnicach, głównie w Chrzanowie, Libiążu i Trzebini. W budynku przy ul. Słowackiego w Chrzanowie doszło do uszkodzenia komina od uderzenia pioruna. Wybuchł pożar w stolarni w Płazie. Spaliło się kilka metrów kwadratowych dachu. W piątek, około godziny 17., piorun uderzył w Szpital Powiatowy w Chrzanowie. Nie było zagrożenia pożarowego, natomiast są straty komputerowe. Nie odnotowaliśmy natomiast żadnych wypadków na drogach, związanych z burzą.
Łukasz Dulowski
Komentarze
6 komentarzy
http://www.youtube.com/watch?v=fHosP0EvUVM relacja z burzy
do gluszek20: jak Ty mądrze piszesz hihihi....
ja wszystko wypiąłem z sieci, jakbym tego nie zrobił to nie miałbym jak teraz pisać komentarzy :)
Najlepiej jak idzie burza to dobrze jest mimo to czy to w domu czy w bloku powyłączać rtv i ine rzeczy z prądu a najlepiej to wyłączyć bezpieczniki główni w mieszkaniu. Gwarancja jest taka ze jak piorun uderzy doś blisko to jedynie spali licznik energii elektrycznej a reszta ocaleje.
u mnie w bloku też popaliło ludziom telewizory i inną elektronikę
czyli powiedzenie...Niech naszą służbę zdrowia piorun strzeli.....ma sens:)