Sport
TRZEBINIA. Podzielili dotacje dla sportowców
Piętnaście klubów i stowarzyszeń sportowych z trzebińskiej gminy otrzyma na tegoroczną działalność 573 tysiące złotych dotacji. Najwięcej, bo 180 tys. zł - MKS Trzebinia-Siersza. To identyczna kwota jak przed rokiem.
- Jesteśmy trochę rozczarowani. Myślimy przecież o awansie do czwartej ligi. W związku z tym czekają nas wydatki, między innymi na dostosowanie obiektu do wymogów licencyjnych. Z pewnością będziemy musieli poszukać jakichś oszczędności - uważa Tomasz Kobierecki, prezes MKS-u.
15 tys. zł więcej niż w roku ubiegłym zasili budżet występującej w superlidze tenisa stołowego Opoce Trzebinia.
- Przyznano nam 85 tysięcy złotych. Tyle, o ile wnioskowaliśmy. To na pewno nie jest wystarczająca kwota, ale trzeba patrzeć realnie na ustaloną pulę gminnych dotacji. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie lepszy - mówi Kazimierz Noworyta, prezes Opoki.
Na trzecim miejscu pod względem wysokości dofinansowania (35 tys. zł) znalazło się trzebiński Miejski Klub Sportów Wodnych.
Pozostałe kluby dostały od 2 do 31 tys. zł, chociaż wszystkie wnioskowały o wyższe kwoty.
- Przydałoby się z połowę więcej. Będziemy oszczędzać na transporcie jeżdżąc na mecze własnymi autami. Nie kupimy raczej nowego kompletu strojów dla drużyny. To koszt niespełna trzech tysięcy złotych. W B-klasie o sponsorów jest bardzo ciężko - podkreśla Jakub Augustynek, sternik ZWM Wodna.
Dotacji nie otrzymały jedynie Klub Jeździecki Szarża w Bolęcinie, LKS Trzebinia oraz UKS Korona Trzebinia.
Ile dostały kluby i stowarzyszenia sportowe? W nawiasie kwota o jaką wnioskowały.