Sport
MIECHOWICE. Trzebińska Opoka przegrała z Silesią
To był dramatyczny, trwający trzy godziny pojedynek. Na początku zawodnik Silesii Michał Kleprlik ograł 3-1 kapitana Opoki Jakuba Perka. W takim samym stosunku Karol Prus-Strowski pokonał Bogusława Koszyka. Potem doszło do konfrontacji byłych deblowych partnerów. Naprzeciwko siebie stanęli Karol Szotek i Jarosław Tomicki. Szotek wygrał dwa pierwsze sety, ale Tomicki z Opoki się przełamał i zwyciężył ostatecznie 3-2. Ponieważ Bogusław Koszyk ograł Michała Kleprlika stan meczu był 2-2. O wszystkim zadecydował zatem ostatni pojedynek. Trwał aż pięć setów. Jakub Perek musiał uznać wyższość Karola Prus-Strowskiego, byłego zawodnika Opoki. Pogrążył swoją dawną drużynę i uradował fanów Silesii. Opoka i Miechowice mają teraz po sześć punktów i wciąż walczą o utrzymanie.
- Gospodarze przegrywając ten mecz już praktycznie pożegnaliby się z superligą. W Trzebini wygraliśmy z nimi 3-0. Jednak żywiołowo dopingowani przez kibiców wznieśli się na wyżyny umiejętności. Nam zabrakło zimnej krwi w decydujących momentach – analizował przyczyny porażki trener trzebinian Kazimierz Noworyta.
(MOR)