Sport
TRZEBINIA. Ostróda też za mocna dla Opoki
Po trwającym dwie i pół godziny pojedynku tenisiści Opoki przegrali wtorkowy mecz superligi z Ostródą 2-3.
Zaczęło się obiecująco dla gospodarzy. Zawodnik Trzebini Bogusław Koszyk pokonał na początek Szymona Malickiego 3-1. W piątym secie przegrywał już 4-9, ale zdobył siedem punktów pod rząd i po ostatniej piłce uniósł ręce w geście zwycięstwa. Kapitan Opoki Jakub Perek urwał tylko seta Karolowi Szarmachowi. Za to powracający do pełni zdrowia Jarosław Tomicki ograł 3-0 innego zawodnika Ostródy Bartosza Szarmacha.
Jednak w dwóch decydujących pojedynkach gospodarze musieli uznać wyższość rywali. Bogusław Koszyk nie sprostał Karolowi Szarmachowi. Jakub Perek po pięciosetowym boju uległ Szymonowi Malickiemu. Opoka wciąż ma więc tylko 2 punkty za wygraną z Miechowicami i po siedmiu kolejkach zajmuje przedostatnie, dziewiąte miejsce.
- Trener gości przyznał, że szczęśliwie wygrali ten mecz. Szkoda, że Jakub Perek miał obniżkę formy. Za to do pełnej dyspozycji po kontuzji wraca Jarosław Tomicki, w czym upatruję szans przed kolejnymi meczami wyjazdowymi z Grudziądzem i Lęborkiem - skomentował Kazimierz Noworyta, trener Opoki.
(RAT)