Przed meczem spotkanie wizytowali przedstawiciele stacji Orange.
- Musieliśmy spełnić kilka warunków, by transmisja doszła do skutku. Ustawiliśmy specjalny podest o wysokości 2,5 metra, na którym będzie stała jedna z kamer. Doświetliliśmy także z góry stół do gry. Poza tym doprowadziliśmy kabel 6 kV, który będzie podłączony do wozu transmisyjnego – wylicza prezes i trener Opoki Kazimierz Noworyta.

Podczas 10-minutowej przerwy po dwóch pierwszych pojedynkach, gdy telewizja pokaże reklamy, jeden ze sponsorów klubu ma częstować widzów kiełbasą.

- Ze sportowego punktu widzenia liczymy wreszcie na wygraną. Miechowice to beniaminek, z którym często gramy sparingi. W tym zespole grają nasi dwaj byli zawodnicy Karol Prus-Strowski i Grzegorz Iwaniuk – mówi Kazimierz Noworyta.
Marek Oratowski