Od dwóch tygodni w naszych kinach wyświetlana jest ostatnia część przygód Harrego Pottera. Jak się okazuje, liczba osób oglądających ten film w Chrzanowie i Trzebini do tej pory była taka sama. Wyniosła 1115 osób.

Harry Potter i Insygnia Śmierci część II to ostatnio film o małym czarodzieju. Małym oczywiście w części pierwszej. Z biegiem czasu zmienia się Harry oraz frekwencja osób oglądających jego przygody. W USA pobity został rekord oglądalności podczas wyświetlania filmu podczas pierwszego dnia. Produkcja zarobiła 80 milionów dolarów. A jak wygląda sprawa Harrego na naszym lokalnym rynku?

Jak się okazuje pewne zaskoczenie jest. Od 15 do 24 lipca w Chrzanowie i Trzebini film obejrzała taka sama liczba widzów. Po 1115 osób na każde miasto.

- Wbrew oczekiwaniom, finał przygód Pottera nie pobił rekordów w polskich kinach - to jeśli chodzi o medialny szum, jaki panował przed premierą. U nas osiągnął mocny, dobry wynik, zważywszy na liczbę ludności i miejsc na widowni - mówi Tomasz Shevchuk, kierownik kina Sokół.

Jak przyznają Aneta Leśniakiewicz z Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie oraz Tomasz Shevchuk z Sokoła najlepszy był pierwszy weekend wyświetlania filmu. Dla osób, które nie wiedziały ostatniej części przygód Harrego zostały jeszcze środa i czwartek, aby nadrobić zaległości.

Harrego Pottera i Insygnia Śmierci część II można jeszcze zobaczyć w Sztuce w Chrzanowie 27 i 28 lipca o godz. 15.45 i 18.30 oraz w trzebińskim Sokole 27 i 28 lipca o godz. 17.00 i 19.45.
(mg)