Kultura
Już było tysiąc dzieci w galerii
PORĘBA ŻEGOTY. Już tysięczna młoda osoba przekroczyła w tym roku próg Galerii Drzewiej Zofii i Edwarda Góreckich.
Góreccy skrupulatnie liczą dzieci odwiedzające ich królestwo. W tym roku magiczny tysiąc wypadł na 11-letniego Piotra Żurakowskiego z Krakowa, który w czwartek przyjechał z koleżankami i kolegami na warsztaty. Piotrek mówił, że jest zachwycony galerią. Szczególnie podobały mu się anioły. Dopytywał też o wiszący na ścianie szkic... żeńskiego aktu.
- Zajęcia trwają od czterech do pięciu godzin. Dzieci malują kogutki albo kurki, które potem zabierają ze sobą do domu. Wspólnie wykonują jakąś płaskorzeźbę. Organizujemy dla nich zawody w strzelaniu z łuku i wiatrówki. Zwycięzcom dajemy w nagrodę jakąś swoją pracę oraz dyplom. Zabawę kończy zazwyczaj pieczenie kiełbasek – mówi Edward Górecki.
„Wstęp” kosztuje 12 zł, ale pan Edward zapewnia, że sama wartość rzeźb, które uczestnicy zabierają ze sobą, przewyższa cenę „biletu”.
Łukasz Dulowski