nowy materiał z wyciętym fragmentem: http://www.youtube.com/watch?v=QAOMLn0zkNE

A przepraszam bardzo. Prezydent Jaworzna rozmyślił się - wycięto ten fragment z nowego materiału: http://www.youtube.com/watch?v=0525tV03DE4 - był gdzieś w okolicach 2:22. Czyli prawdopodobnie tylko my dopłacaliśmy do komunikacji i tylko nas miała dotyczyć zmiana sposobu rozliczenia... Robią z nami co chcą...

lucynaczajkowska: w tym materiale sam prezydent Jaworzna mówi że komunikacja jaworznicka jest dotowana przez Katowice i Sosnowiec: http://www.youtube.com/watch?v=0525tV03DE4 ... Jak widać oni bez mrugnięcia przyjęli zmianę sposobu liczenia należności.

lucynaczajkowska: To teraz wbiłaś ćwieka! To samo pytanie zadane na portalu jaw.pl dało zupełnie inną odpowiedź... Proszę Panią Jarguz o rozwianie wątpliwości - pewnie trzeba zapytać w MZDiM Jaworzno. Albo nie jesteśmy równo traktowani przez Jaworzno, albo Dyszy nie chce ponosić kosztów, które dla innych są oczywiste. W jednym i drugim przypadku Pani głos coś może zmienić.

Do Tlexa: Żadne z tych miast o których wspomniałeś nie dotuje komunikacji organizowanej przez MZDiM w Jaworznie

Już znalazłem info o co chodzi z nowym rozliczeniem: http://www.mzdim.jaworzno.pl/index.php/198-stanowisko-mzdim-dotyczace-komunikacji-na-relacji-jaworzno-chrzanow Swoją drogą to Katowice i Sosnowiec, Mysłowice też nieźle muszą dopłacać do komunikacji jaworznickiej - przecież tam są hektary na J, E, S i A (i chyba jeszcze jakaś linia dojeżdża do Brzęczkowic), no i jeżdżą więcej niż do nas.

A co z uczniami którzy codziennie jeżdżą tymi autobusami do Jaworznickich szkół, moim zdaniem jeśli nie mają pieniędzy na 2 połączenia to niech przynajmniej dołożą się do jednego ale dobrze sprawnego , nie wszystkich jest stać dawać prywaciarzowi (busy) np.80 zł za bilet miesięczny który w autobusach miejskich kosztuje ok 40-50 zł, a nie mówi się już o komforcie jazdy w busach których przeważnie jest ciasno i ludzie są upchani , czy ktoś wyobraża sobie to , czy ktoś myśli ,szkoda już więcej pisać ....

Pani Anno, czy może Pani wyjaśnić o co chodzi z tymi nowymi zasadami naliczania stawek? Jak się ma to do umów Jaworzna z Sosnowcem i Katowicami (tam przecież też jakaś umowa być musi) - jak zareagowali na zmianę sposobu naliczania włodarze tamtych miast?

I jeszcze jedno. Niech zacznie kontrolowac osoby liczace napelnienie w autobusie. W niedziele jezdzili pijani...

Nie mają pieniedzy? To niech znajdzie pan Dyszy pieniadze a nie gada glupot! A co na to nasi wlodarze? Milcza i umywaja rece? To najwyzsza pora, drodzy mieszkancy powiatu - zeby wszyscy ci ktorzy, pracuja poza jego granicami zameldowali sie w miejscu wykonywania pracy. Moze, jak spadnie wplyw do gminnej kasy z podatkow to wtedy zaczna myslec. Ciekawe jak teraz ludzie beda mieli do szkoly i pracy dojezdzac.

A co się stanie z młodzieżą która dojeżdża do szkół ponadgimnazjalnych w Jaworznie i Sosnowcu????Chrzanów staje się miastem zamkniętym, to skandal!!!Nawet w głębokiej komunie autobusy linii 300 i 301 kursowały z dokładnością co 15 min. i każdy pasażer mógł korzystać z komunikacji o dowolnej, najbardziej dogodnej porze. Od nowego roku mam wypisać syna ze szkoły w Jaworznie, czy kupić mu busa, żeby mieć pewność, że ma czym dojechać do szkoły????

Kolejny raz ZKKM ma gdzieś ludzi, którzy zmuszeni są korzystać z jego usług, zapomina komu on ma służyć. I znów powtarzy się sytuacja jak z 2010 roku, kolejne mętne tłumaczenia, wciskanie kitów przez prezesa ZKKM i burmistrza. Wystarczy przypomnieć jak R. Kosowski tłumaczył się w 2010 roku gdy likwidowano bezpośrednie kursy ( http://www.przelom.pl/przelom-online/4761/Komunikacja-na-Slask-z-przesiadka-w-Jaworznie/) cytuję: " . Za nowym modelem komunikacji od początku optował burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski. Uważa, że to dobra propozycja, bo urealni czas dojazdu na Śląsk i z powrotem. Dziś autobusy linii J czy S mają spore opóźnienia. Dzięki skróceniu trasy poszczególnych linii, jak tłumaczył Kosowski, do Katowic będzie można dojechać szybciej. - W Jaworznie można się przesiąść do autobusu linii A, który do Katowic jedzie przez autostradę i mija zakorkowane ulice. W tym przypadku czas dojazdu jest znacznie krótszy - dowodzi radny Robert Maciaszek, który, podobnie jak burmistrz Kosowski, uważa, że zmiany są konieczne." koniec cytatu. Niestety codziennie korzystam z dojazdów na Śląsk i niestety po wprowadzeniu przesiadki czas ten znacznie się wydłużył.... mogę podać konkretne przykłady poparte rozkładami. Ciekawe, co teraz nam wcisną....

Panu Dyszemu i reszcie ferajny powinniśmy podziękować i pożegnać w należyty sposób - kiedy likwidowali K do Krakowa też twierdzili że przecież są pociągi i busy albo że ludzie wolą jeździć samochodami, teraz ta sama śpiewka, skoro są busy na Śląsk to i są busy w powiecie chrzanowskim i ZKKM jest zbędny tak?! Po za tym kto negocjował że tyle kasy za kursy 300 zapłaciliśmy mimo iż nie jedzie ona najkrótszą i najszybszą trasą do centrum Jaworzna tylko wlecze się przez zadupia Byczyny wydłużając czas dojazdu do i z Chrzanowa o 15min.!!!?! To żenada i kompromitacja totalna. Dawniej z Chrzanowa jeździły jaworznickie J,S,E i chrzanowskie 300 i 319 - obaj przewoźnicy podbierali sobie pasażerów nasyłali Policje żeby kontrolowała stan techniczny pojazdów walczyli ceną biletów a teraz ludziom zostaje jak u arabów przepełniony busik. Przy braku konkurencji cena za przejażdżkę w busie przystosowanym na 19 os. a jeździ i po 30 parę będzie napewno wyjątkowo niska :D

Często jeżdże na Śląsk, ale tylko 2 razy korzystałem z PKMu. Tylko busy dowożą bezpośrednio do Mysłowic czy Katowic. Przesiadka w Jaworznie mnie nie interesuje skoro mam alternatywę w postaci prywatnego przewoźnika. Mnie bulwersuje coś innego. Jak można dopłacać 330 tys. złotych do tych kilku autobusów dowożących jedynie do Jaworzna??? Próbował się ktoś przesiąść później na J albo A? Ja dwa razy i dwa razy poległem czekając na przystanku w Centrum. Nie komentuje już tych 700 tys.... Jaworzno poobcinało ostatnio sporo swoich kursów wewnętrznych i domyślam się, że te 100% podwyżki było tylko pretekstem dla nich, żeby przestać jeździć do Chrzanowa. Moim zdaniem już dawno powinniśmy tą komunikację sprywatyzować. Nie chcę, żeby moje podatki były tak nieefektywnie wydawane. Są setki miast w Polsce, gdzie nie ma żadnych związków czy spółek miejskich a komunikacja jest całkowicie prywatna, choćby Krzeszowice, Wadowice, Zakopane. A ile my na to wszystko wydajemy...? Nie bójmy się otworzyć rynku usług komunikacyjnych, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczmy na ważniejsze rzeczy i inwestycje.

"Marek Dyszy Zapewnia, że pasażerowie dojeżdżający na Śląsk nie zostaną na lodzie. Komunikację do Jaworzna i dalej do Katowic czy Sosnowca zapewnią między innymi kierowcy busów. " Busy? Przecież niedawno Polbus zrezygnował z kursów do Sosnowca. Poza tym jak na trasie Chrzanów-Jaworzno zostaną tylko busy, to automatycznie możemy się spodziewać kosmicznych cen za przejazdy :]