Przełom Online
JANKOWICE. Wyleciał z łuku drogi i wjechał w dom
- Usłyszeliśmy straszny huk. Dobrze, że akurat byliśmy w kuchni, nie w pokoju, bo jeszcze komuś stałaby się krzywda. Z reguły śpię tam po nocce, albo bawi się wnuczek – relacjonuje właściciel uszkodzonego budynku Stanisław Ożóg z Jankowic.
- Szwagier wyszedł na zewnątrz zapalić papierosa. Widział, jak nadjeżdża mercedes. Zdziwił się, że w ogóle nie zwalnia. Za chwilę wjechał wprost w dom rodziców – dodaje córka pana Stanisława. Jak wynika z relacji świadków, kierowca mercedesa sprintera wyszedł z samochodu o własnych siłach. Był roztrzęsiony. Pogotowie zabrało go do szpitala. Na miejsce, poza strażakami z Jankowic, dotarły także dwa pojazdy ratowniczo-gaśnicze z Chrzanowa.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 9.43. Akcja trwała ponad dwie godziny. Straty wciąż są w ustaleniu. Wiadomo, że uszkodzone zostało betonowe ogrodzenie, róg budynku, dach, wybita szyba w oknie – mówi dyżurny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie.
Stanisław Ożóg boi się mieszkać w uszkodzonym domu. Chce, by stan budynku sprawdzili inspektorzy nadzoru budowlanego.
- Nie pierwszy raz ktoś wjeżdża nam na posesję. Z reguły jednak dotąd niszczyli ogrodzenie. Teraz facet wjechał w dom. Gdyby nie drzewo rosnące przed oknami, straty na pewno byłyby większe – uważa Stanisław Ożóg, który od lat nie może się doprosić o montaż barierek ochronnych na łuku drogi.
(AJ)
Komentarze
4 komentarzy
Droga wojewódzka 781 na odcinku z Babic do Zatora wygląda jakby ją sołtys batem wytyczał. Niestety nie ma bata na wariata.
to jest łysa opona
To samo zauważyłem - to dętka a nie opona!
ja sie nie dziwie. Tylna opona z foto nie ma w ogole nic a nic bieznika.. totalnie lysa letna opona