Młoszowa
Złodzieje paliwa potrącili pracownika stacji
Podróżujący samochodem mężczyźni ukradli w piątek paliwo na stacji benzynowej w Młoszowej. Gdy jeden z pracowników próbował ich zatrzymać, potrącili go.
- Do zdarzenia doszło o 11.20. Z tego co wiemy w samochodzie było dwóch mężczyzn. Zdołali uciec. Trwa policyjny pościg - informuje Jarosław Dwojak z chrzanowskiej komendy.
Prawdopodobnie sprawcy są spoza naszego terenu. Honda miała obce tablice rejestracyjne. Nie można też wykluczyć, że zostały one skradzione. Funkcjonariusze to sprawdzają.
Pracownicy stacji benzynowej są w szoku. Nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
- Przed chwilą przyjechałam do pracy. Nie widziałam wypadku. Słyszałam tylko, że ktoś zatankował paliwo i chciał odjechać bez płacenia. Jeden z kolegów próbował zatrzymać ten samochód. Został potrącony i jest poważnie ranny - mówi roztrzęsiona pracownica stacji.
Mężczyznę z obrażeniami ciała zabrało pogotowie. Został hospitalizowany w chrzanowskim szpitalu.
Komentarze
2 komentarzy
Jezeli prowadzi się rodzinny biznes to nie oglagda się praktycznie na nic. Także nie dziwię się że bronił swojego. Mam nadzieje ze ich złapią a chłopakowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Chyba musi być coś nie tak na tej stacji. Zazwyczaj tłumaczy się pracownikom, żeby nie próbować zatrzymać złodzieja, bo może być on niebezpieczny (chyba, że ktoś umie fachowo złodzieja obezwładnić). Może pracownicy z własnej kieszeni muszą pokrywać straty i stąd ta próba złapania złodzieja?