Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Policjant w stałym kontakcie z rodziną wyziębionego dwulatka

04.12.2014 15:27 | 4 komentarze | 2 549 odsłony | Ewa Solak
Ostatnia aktualizacja: 04.12.2014 16:48

Nie bałem się udzielania pierwszej pomocy. Bałem się, czy dziecko zdoła przeżyć. Cały czas śledzę informacje związane ze zdrowiem Adasia - mówi Michał Godyń z Komisariatu Policji w Krzeszowicach, który parę dni temu uratował w Racławicach chłopca.

4
Policjant w stałym kontakcie z rodziną wyziębionego dwulatka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W niedzielę w nocy przebywający u babci Adaś w samej piżamce wyszedł z domu i nie wrócił. Prawdopodobnie lunatykował. Nieprzytomne i skrajnie wyziębione dziecko znalazł rano Michał Godyń. Dzięki jego natychmiastowej reanimacji chłopczyk przeżył.

- Przeszedłem kursy pierwszej pomocy i nie boję się tego robić. Co prawda, inaczej reanimuje się dorosłego, a inaczej dziecko, ale w takich sytuacjach najważniejsze jest to, żeby ratować. Kiedy udzielałem pomocy Adasiowi, obawiałem się tylko tego, czy zdoła przeżyć - mówi Michał Godyń.

Ciało dwulatka było wychłodzone do temperatury 12,7 stopnia. Lekarze z krakowskiego szpitala dziecięcego w Prokocimiu walczyli o jego życie.

- Adaś jest w coraz lepszym stanie. Już wybudzono go ze śpiączki i być może jeszcze dziś zacznie chodzić - cieszy się Michał Godyń.

Przyznaje, że bardzo chciał odwiedzić dziecko i liczy na to, że zrobi to, gdy chłopiec poczuje się lepiej. Jest w kontakcie z jego rodziną.

 Podkomisarz Michał Godyń otrzymał już gratulacje od małopolskiego komendanta policji Mariusza Dąbka. Dostanie też brązową odznakę Zasłużony Policjant przyznawaną przez ministerstwo spraw wewnętrznych. Chcą go nagrodzić również przedstawiciele krakowskiego starostwa.