Ziemia chrzanowska
Uwaga! Jest ślisko i wieje
W niedzielę po południu w Kwaczale dwa samochody wpadły do rowu. Obyło się bez poszkodowanych. Drogi są oblodzone i trzeba zachować dużą ostrożność.
Do kolizji na drodze wojewódzkiej 780 w Kwaczale doszło przed godz. 17.00. Na miejsce przybyły jednostki strażackie.
- Nie było poszkodowanych. Sytuacja na drogach jest trudna - przestrzega st. kpt. Wojciech Rapka z PSP w Chrzanowie.
Wieczorem było tak ślisko, że samochody poruszały się z prędkością 20-30 km/ h. Najtrudniej jest na traktach lokalnych, zwłaszcza na podjazdach i zakrętach.
- Mieszkańcy interweniowali do nas w tej sprawie około dziesięciu razy. Dzwonią też na policję. Kontaktowaliśmy się z wszystkimi firmami odśnieżającymi. Ostrzeżenie o zamarzniętych nawierzchniach jest też na naszej stronie internetowej - informuje Marcin Bolek z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie.
Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych informuje o możliwych w Małopolsce zamieciach, silnym wietrze i oblodzeniach.
Komentarze
8 komentarzy
Trzebinia masakra .Boczne drogi w ogóle nie odśnieżane ani nie posypywane. Komunalka chyba nie ma już kasy na solankę . Panie Burmistrzu może by tak anulować te przetargi bo w ogóle nic nie robią. A Bolęcin? masakra na bocznych drogach . Nawet nie wiemy jak wygląda pług albo coś podobnego. Również droga Bolęcin -Płaza masakra ,szklanka . Pług od wczoraj przejechał dopiero dziś po 15 i oczywiście nie posypał tylko przegarnął . Jaja a tutaj trzeci dzień śniegu w tym roku
przeciez nie beda jezdzic plugami jak snieg pada bo to robota glupiego. W szczegolnosci jak sypie tak mocno jak wczoraj lub dzis rano. Przejedzie taki plug a za 15 min jest to samo. Za duzo soli oraz pozostalych srodkow chemicznych zuzyja a pozniej przy rozliczeniu "akcji zima" zbyt male premie wyjda ;)
Może firmy odśnieżające liczą na szybką odwilż? Tylko efekt tego jest taki, że cały ten stopiony śnieg owszem w dzień topi się, ale wieczorem zamarza i robi się lodowisko- nie trzeba jechać do miasta powiatowego, żeby wykonywać piruety...
Dlaczego i tym razem PCZK nie informuje sms o zagrożeniu? Co do Jaworzna to zawsze dba o jakość poruszania się po tym mieście. Widać to dokładnie na granicy województw. Tam się da. U nas nie!
Proponuję "wycieczkę" firmom odśnieżającym do Jaworzna , zjechać z autostrady i zobaczyć jak może wyglądać droga..(jest to chyba wojewódzka , nie sprawdzałam) MOKRY ASFALT PO CAŁEJ SZEROKOŚCI... ! Cud ?!
Rozumiem, że pługopiaskarki mają dużo pracy jak pada śnieg ale.... ciekawa jestem która firma odśnieża Zagórze... jest 5.01.2015 r. i na drogach jest biało. A na drogach bocznych wcale nie przejechała pługopiaskarka! Znowu zaspali!
W samym Chrzanowie też drogi do późna były, mimo odśnieżenia, białe - już Trzebini były czarniutkie i mokre (sypane solą od rana), a Chrzanów zawsze jak kraj "Trzeciego Świata"! Czy u nas organizuje się przetargi na odśnieżanie z innymi warunkami niż w ościennych miastach? Taka sytuacja jest od lat! Może nowy włodarz coś zmieni w tym względzie i przyjrzy się tematowi zimowego utrzymania dróg?
Żeby tylko w Kwaczale były takie problemy ... W Żarkach jest tragedia! 1 stycznia było tak ślisko że ludzie co chwilę upadali na drogach, a samochody nie jechały, tylko się ślizgały! Pługopiaskarka przyjechała dopiero po godzinie 13! Posypywali, ale wodę ... Dziś od godziny 8 rano sypało śniegiem bez ustanku przez parę godzin.. pługopiaskarki próżno było wypatrywać! W przetargach jest jasno napisane,że od ustania opadów, luźny śnieg może leżeć do 4 godzin na drogach drugiej kategorii, a do 6 godzin trzeciej kategorii (można takie informacje sprawdzić w ogłaszanych przetargach na BIP). Jest godzina 20.30 a my na drodze mamy pokrywę śnieżną grubości 10cm i koleiny od samochodów, które zaczynają zamarzać, a pojazdu odśnieżającego wciąż nie widać. Podobno pojawił się mały ciągniczek z pługiem o szerokości 1,2m. który przejechał trzy drogi główniejsze drugiej kategorii, jadąc samym środkiem drogi, czyli z ulic o szerokości kilkumetrowej zrobił przejazd na 1,2m. Wielkie brawa dla firmy, która zajmuje się utrzymaniem dróg gminnych w Żarkach i Gromcu! Czyżby tak duża firma posiadała jeden mały ciągniczek do obsługi całej gminy Libiąż?! Jeśli tak to po jakiego grzyba startujecie w przetargach? Przez ostatnie siedem lat drogi mieliśmy utrzymywane w stanie idealnym, a teraz przyszły czasy kiedy chyba sami mieszkańcy muszą chwycić za łopaty do odśnieżania i zająć się drogami gminnymi - tylko kto nam za to zapłaci? Może firma która wygrała przetarg na zimowe utrzymanie dróg? Śmiechu warte! Do dyspozytorni nie można się dodzwonić, do Urzędu Miejskiego również.. Nigdzie nie można doprosić się żeby ktoś przyjechał i odśnieżył nam drogi. Koszmar.