Powiat chrzanowski
Płonące trawy – to podpalenia
We wtorek pożarów było 17. W środę tylko do południa strażacy siedmiokrotnie wyjeżdżali do płonących traw. Na drodze wojewódzkiej 780 w Alwerni zadymienie było tak duże, że kierujący zatrzymywali pojazdy, bo nic nie było widać.
- Sytuacja była naprawdę niebezpieczna - podkreśla st. kpt. Wojciech Rapka z PSP w Chrzanowie.
Od początku roku w powiecie chrzanowskim doszło do 77 pożarów traw na nieużytkach. Wszystkie były spowodowane przez umyślne podpalenie.
- W ich gaszenie angażujemy duże siły. To olbrzymie koszty, ale także ryzyko, że gasząc płonące trawy, zabraknie strażaków do pomocy w innych zdarzeniach - mówi Wojciech Rapka.
Zaznacza, że wypalanie traw to nie tylko zatruwanie atmosfery, ale także bezmyślne uśmiercanie roślin i zwierząt. Jest zagrożone karą grzywny nawet do 5 tys. zł.
Komentarze
4 komentarzy
butcher, nie każda czynność musi przynosić zysk. Zgadzam się, że sprawa rolnictwa stoi na głowie, że drobni rolnicy w zasadzie nie istnieją. Z drugiej strony kupujemy drogie kosiarki, oleje i paliwo do nich i śmigamy wypielęgnowane trawniczki w okół domów. Czy jest z tego zysk wymierny? -Nie ma. Liczy się nasze dobre samopoczucie. Dobry gospodarz mimo wszystko nie potrzebuje zachęty, ani ponaglenia w sprawie swojej własności. Zwyczajnie dba o nią.
A kogo to wina? Unii Europejskiej, która zniszczyła drobne rolnictwo. Dawniej ludzie zaorali, bo się opłacało. Nie było też kleszczy. Koszenie jest nieopłacalne, a generuje koszty. Mentalność lewicowa doprowadziła do takiego stanu. W Niemczech się da, bo dostają za to pieniądze, w Polsce władza kradnie pieniądze.
Jak wnioskowałem przed wyborami aby pytać kandydatów o pomysł na dyscyplinowanie właścicieli nieużytków i na temat wypalania generalnie, to forumowicze pukali się po czole - nikt mnie nie poparł. To teraz sprawa rusza na nowo, a gazeta ma temat dyżurny. Skoro nieużytków jest dużo, to i właścicieli także jest niemało. To są głosy w wyborach i drażnić ich nie trzeba było... Musi się stać coś niesamowitego, coś przełomowego (pożar domu i ofiary, może las), aby celebryci wzięli się za temat.
W 2012 r był w Przełomie artykuł "OPINIA dlaczego płoną trawy ?" http://przelom.pl/3657-opinia-dlaczego-plona-trawy.html Czy władze samorządowe zrobiły coś w tym kierunku, czy tylko są w stanie powiedzieć "nic nie możemy zrobić" a trawy będą dalej płonąć.