Chrzanów
Idą wakacje, a na boisku przy ulicy Sikorskiego nie da się grać w koszykówkę ani siatkówkę
Oblegane boisko na osiedlu Trzebińska od kilkunastu lat nie przeszło większego remontu. Efektem są zdezelowane kosze i siatka. Dyrektor ośrodka kultury i sportu po naszej interwencji zapowiedział usunięcie usterek.
Na ulicy Sikorskiego dzieci, młodzież i dorośli korzystają z dwóch asfaltowych boisk. O ile to większe, do piłki nożnej, jest w porządku, stan techniczny mniejszego pozostawia wiele do życzenia. Teoretycznie można na nim zagrać w siatkówkę i koszykówkę. Problem w tym, że jeden z koszy jest tak powyginany, że nie nadaje się do niczego. Natomiast siatka nie tylko jest porwana, ale nie można jej zawiesić na odpowiedniej wysokości. Taki stan utrzymuje się od miesięcy.
Gminnym obiektem administruje Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie.
- Mamy fundusze na bieżące utrzymanie czystości na boiskach oraz drobne naprawy. Dlatego w najbliższych dniach kosze i siatka zostaną przywrócone do stanu używalności. Prawdopodobnie trzeba będzie wykonać w tym celu prace spawalnicze. O fundusze na gruntowny remont boisk wystąpimy do gminy na przyszły rok - powiedział nam Jan Smółka, dyrektor MOKSiR-u.
Komentarze
3 komentarzy
Przy ul. Kubusia Puchatka boiska i łąka po została po przedszkolu miały zostać przeznaczone pod budowę supermarketu :(. W ramach zadośćuczynienia władza litościwie nam panująca wybudowała kompleks orlikowy na osiedlu.
Prawda jest taka, że boisko służy młodzieży głównie jako miejsce w którym można wypić a potem wyżyć się demolując wszystko w zasięgu wzroku a nie do celów sportowych. Łatwiej obwiniać odpowiedzialnych za utrzymanie boiska niż tych którzy faktycznie to demolują, bo od kiedy w siatkówkę gra się szklanymi butelkami a w kosza petami.
a co z boiskami do kosza przy ul Kubusia Puchatka? tyle kasy w teren wsadzono i został porzucony? może panowie Maciaszek i Kosowski dziś coś mądrzejszego powiedzą bo tak ładnie "pociskali" w wywiadach z przed kilku laty?!