Trzebinia
Za tydzień „Przełom" zagości w Bolęcinie
W ramach cotygodniowych, wakacyjnych spotkań w terenie, w niedzielę zajrzeliśmy do ośrodka wypoczynkowego Kozi Bród. Redakcyjne stoisko odwiedziło kilkanaście osób. Gadżety rozeszły się w ciągu godziny.
Początkowo osoby wypoczywające w niedziele popołudnie nad Kozim Brodem same nie chciały podchodzić. Trzeba je było zapraszać. Zaproszenia nikt jednak nie odmówił.
- Czytam „Przełom" od lat. Pamiętam jeszcze biało czarne wydania. Trochę jednak jestem zły, bo piszecie o Chełmku, Krzeszowicach, o Regulicach prawie nic nie ma - mówi Lucjan Malczyk z Regulic.
Do Trzebini przyjechał z żoną, synem i wnuczką.
- Byłem tu w zeszłym tygodniu i bardzo mi się spodobało. Jest muzyka, są tańce. Dawniej, jeszcze za komuny, wieczorki taneczne odbywały się niemal wszędzie. Ludzie bawili się, cieszyli. Dziś jest inaczej - przyznaje pan Lucjan.
Nad Kozim Brodem spotkaliśmy też mieszkankę Ostrężnicy Martę Dąbek z córką Kamilą.
- Córka chciała jakiś gadżet dostać, dlatego przyszłyśmy. Przełom znam i czytam - mówi Marta Dąbek.
Za tydzień dziennikarze „Przełomu" odwiedzą Bolęcin, a konkretnie zalew Gliniak, gdzie odbędą się XX dni wsi.