Około 22.00 do punktu w Chełmku weszło trzech sprawców, którzy grożąc pistoletem, obezwładnili pracownika oraz jednego z klientów. Następnie próbowali włamać się do automatów do gier i skraść gotówkę.
- Nie udało im się, bo kasety z pieniędzmi były odpowiednio zabezpieczone. Niewiele później uciekli - opisuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa oświęcimskiej policji.

Mundurowi z Oświęcimia i Chełmka zorientowali się, że klient, 28-letni mieszkaniec Chełmka, który w czasie zdarzenia znajdował się w lokalu, był w zmowie ze sprawcami i to właśnie na jego sygnał napastnicy wtargnęli do salonu gier. Został zatrzymany. Następnie policjanci ustalili, że związek ze sprawą mają jeszcze 25 -letni mieszkaniec Chełmka oraz 17 i 20-letni mieszkańcy powiatu chrzanowskiego.

- Niezwłocznie rozpoczęliśmy ich poszukiwania i już w trzy godziny od zdarzenia w naszych rękach był 25-latek. W niedzielny poranek do zatrzymanych mieszkańców Chełmka dołączył 17-latek ujęty w jednym z mieszkań w Libiążu - uzupełnia Jurecka.
W poniedziałek w Chrzanowie funkcjonariusze zatrzymali ostatniego z poszukiwanych.

- Podczas przeszukania miejsc zamieszkania zatrzymanych policjanci odnaleźli pistolet, którym posłużyli się podczas rozboju oraz nożyce do cięcia metalu, przy pomocy których chcieli się dostać do kaset z pieniędzmi - mówi Jurecka.

Na podstawie zebranych dowodów śledczy wystąpili z wnioskami o areszt dla wszystkich czterech zatrzymanych. Przychylił się do niego sąd. Mężczyźni wprost z policyjnej celi trafili na trzy miesiące do aresztu.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Najnowszy numer „Przełomu" można kupić w internecie. Elektroniczne wydanie jest dostępne także dla użytkowników urządzeń mobilnych - tabletów i smartfonów (w tym iPhonów i iPadów).