Przełom Online
CHRZANÓW-BOBREK. Żaglówką nad morze
- Życie jest za krótkie, żeby z niego nie korzystać! – mówi 68-letni Tadeusz Lekacz, członek chrzanowskiego jachtklubu LOK.
To nie pierwszy tego typu rejs dla niego. Wcześniej odbył podobny w 2002 r. Obecnie do pokonania ma ok. 1,5 tys. km. Liczy, że uda mu się spełnić marzenie.
- Obaj jesteśmy wędkarzami. Rok temu doszliśmy do wniosku, że taki rejs byłby dla nas świetną przygodą. Ruszamy! – cieszy się Krzysztof Fałowski.
Nad Wisłę obydwu mężczyzn przyszła pożegnać rodzina i przyjaciele.
- Jesteśmy tak wyposażeni, że moglibyśmy pływać przez trzy miesiące! – żartuje Tadeusz Lekacz.
Jego żaglówka „Gabi” (od imienia wnuczki) ma polską flagę, widnieje na niej również herb Chrzanowa.
(e)
Komentarze
3 komentarzy
bardzo dobry pomysł:)) do autora: czy na zdjęciu widać Polską flage?
Jak dożyję emerytury to też wybiorę się w taki rejs.
fantastyczny pomysł!!!brawa dla panów!!!