Chrzanów
Niska frekwencja na spotkaniu informacyjnym w Chrzanowie dotyczącym budżetu obywatelskiego
Do 6 maja można zgłaszać projekty w ramach budżetu obywatelskiego województwa małopolskiego. O tym, kto i na co ma szansę otrzymać pieniądze mówili w czwartek w Chrzanowie przedstawiciele urzędu marszałkowskiego. Posłuchać przyszli nieliczni, głównie przedstawiciele różnych instytucji i stowarzyszeń.
W trakcie godzinnej dyskusji dowiedzieli się, że w skali całego województwa do podziału jest 6 mln zł, a dla Małopolski zachodniej - milion złotych. Urzędnicy poinstruowali ich także, jak wypełnić wniosek i jakie projekty będą preferowane.
- Realizacja zadań twardych, jak remonty czy inwestycje możliwa jest wyłącznie na terenie będącym własnością województwa. Natomiast tzw. zadania miękkie, jak organizacja imprez może dotyczyć innych obiektów pod warunkiem uzyskania zgody władających nimi osób - tłumaczył Dominik Jaśkowiec z UMWM w Krakowie.
Nabór projektów rozpoczął się 15 kwietnia i potrwa do 6 maja. Propozycje można zgłaszać przez internet za pośrednictwem strony bo.malopolska.pl, korespondencyjnie albo osobiście. Po ich zweryfikowaniu zostanie opublikowana lista i rozpocznie się głosowanie mieszkańców. Potrwa od 18 czerwca do 6 lipca. Projekty z największą liczbą głosów zostaną zrealizowane.
Inicjatywę obywatelską może zgłosić każdy małopolanin. Wystarczy mieć ukończone 16 lat. Preferowane są zadania prospołeczne, kulturalne, edukacyjne, sportowe, turystyczne i ekologiczne. Każde musi być zgodne z prawem, mieścić się w kompetencjach samorządu wojewódzkiego i współgrać ze Strategią Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2011-2020. Zgłosić można przedsięwzięcie powiatowe (dla jednego powiatu albo miasta Krakowa o wartości od 50 tys. zł do 100 tys. zł) albo subregionalne (dla co najmniej dwóch powiatów położonych w danym subregionie o wartości od 100 tys. zł do 300 tys. zł).
Komentarze
2 komentarzy
generalnie na pierwszym miejscu obywatele mają zadanie przeżyć za kilka złotych za swoją godzinę ciężkiej pracy, a dopiero potem zajmować się działalnością społeczną. Pani redaktor doskonale wie, że przeżyć, to znaczy pracować. W tym kraju, jak Pani redaktor zapewne wie, większość obywateli o godzinie 14ej we czwartek właśnie pracuje, czyli stara się przeżyć. Więc nie mam cholernego pojęcia czemu się Pani redaktor w swoim artykule dziwi, że mało obywateli pojawiło się na takim spotkaniu (lub przynajmniej tytuł sugeruje Pani zdziwienie niewielką frekfencją). Jesteśmy na tyle, inteligentni, my obywatele, których temat interesuje, że jak będziemy chcieli zająć stanowisko lub zaproponować coś w ramach tego projektu to zrobimy co trzeba
Jak się organizuje spotkania o godzinie 14:00 to nie ma co się dziwić że taka frekwencja. Nikt nie będzie brał urlopu z takiej okazji.