Chrzanów
Mężczyzna zwyzywał mundurowych i trafił do aresztu
Kierowca uszkodził w Libiążu szlaban, a pijany trzebinianin znieważył policjantów. Ten drugi spędził noc w policyjnym areszcie.
W sobotę o godz. 9.40 przy ulicy Górniczej w Libiążu kierujący koparko-ładowarką 57-letni mieszkaniec Libiąża wyjeżdżając z terenu ZG Janina uderzył w ramię szlabanu, powodując jego uszkodzenie. Badanie trzeźwości wykazało, że miał 0,34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie za to wykroczenie grozi areszt lub grzywna.
To nie jedyny kierowca, jaki w długi weekend znalazł się w kręgu zainteresowania stróżów prawa. W niedzielę, w Chrzanowie, przed godziną 8 na ul. Podwale policjanci z drogówki zatrzymali do rutynowej kontroli 37-letniego mieszkańca Libiąża siedzącego za kierownicą skody. Urządzenie pomiarowe wykazało u niego 0,67 promila alkoholu. Zażądał, by pobrano mu również krew do badania. Nie uchroniło go to jednak od zatrzymania prawa jazdy.
W Trzebini przy ulicy Stojałowskiego o godz. 23 w trakcie interwencji domowej mundurowi zatrzymali też w sobotę nietrzeźwego 41-latka.
- Znieważył umundurowanych funkcjonariuszy policji w trakcie wykonywania czynności służbowych oraz naruszył ich nietykalność cielesną. Trafił do aresztu - informuje Jarosław Dwojak z KPP w Chrzanowie.