Libiąż
Czterech kierowców straciło prawa jazdy
W niedzielę jadący drogą wojewódzką 780 w Libiążu kierowca miał na liczniku aż 140 km/h, choć był w terenie zabudowanym. Policjanci z drogówki zatrzymali mu uprawnienia do kierowania. Podobny los spotkał trzech innych uczestników ruchu drogowego. Oni też jechali za szybko.
W ciągu czterech godzin prawa jazdy straciło w niedzielę czterech kierowców. Jechali w terenie zabudowanym z prędkością o ponad 50 km/h większą niż dopuszczalna. Wszystkie wykroczenia ujawniono na drodze nr 780 w Libiążu.
- Skontrolowany w niedzielę o godz. 19.30 21-letni mieszkaniec Wadowic, jechał fiatem z prędkością o ponad 54 km/h większą niż dopuszczały przepisy. Godzinę później uprawnienia zatrzymano 20-latkowi z Goczałkowic. Miał w terenie zabudowanym na liczniku 104 km/h - wyjaśnia Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
O godz. 22 w ręce drogówki wpadł 24-latek z Żarek. Jechał z prędkością o 57 km/h większą niż dopuszczalna. Niechlubnym rekordzistą okazał się jednak zatrzymany godzinę później 22-latek z tej samej miejscowości. Pędził seatem z prędkością o ponad 90km/h większą niż powinien.
- Wszyscy kierujący otrzymali po 10 punktów karnych i zostali ukarani mandatami - podkreśla Matyasik.
Komentarze
3 komentarzy
buŁa niestety nie wiemy na jakim odcinku został złapany - a są miejsca gdzie mamy ograniczenia do 40km/h - wtedy pora nie ma znaczenia bo znak jest znakiem...
To chyba jechał 150... bo od 23 jest dozwolone jechać 60...
Chyba trafiło na właściwą grupę wiekową ;-)