Krzeszowice
Fotopułapka na śmiecących w lesie
W najbardziej zaśmiecanych miejscach w gminie Krzeszowice systematycznie będzie się pojawiać kamera. Chodzi o to, żeby wreszcie uporać się z dzikimi wysypiskami. Takimi urządzeniami dysponuje też chrzanowskie starostwo oraz gminy Alwernia i Babice.
Fotopułapka kosztowała 1860 zł. Jest urządzeniem mobilnym z czujnikiem ruchu.
- Jeśli nagra kogoś, otrzymamy powiadomienie sms'em oraz mailem. Kamera ma także możliwość robienia zdjęć. Liczymy, że się sprawdzi - mówi Katarzyna Soska-Więcek kierownik referatu gospodarki komunalnej w krzeszowickim urzędzie.
W razie, gdyby fotopułapka przyłapała osobę wyrzucającą śmieci, materiał będzie przesyłany do straży miejskiej lub na policję. Sprawcy muszą się liczyć z mandatami.
Podobne urządzenia posiada chrzanowskie starostwo oraz gmina Alwernia i Babice.
- W kilku przypadkach kamera zdecydowanie się sprawdziła - zapewnia Michał Zieliński z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Podobnie było w Babicach. Sekretarz Stanisław Rokosz potwierdza, że jest ona bardzo pomocna w przypadku wandali lub osób zaśmiecających teren.
- U nas natomiast udało się dzięki niej wykryć sprawców wywozu nieczystości na łąkę. Mamy ją od niedawna, ale śmiało można powiedzieć, że jej zakup był dobrym pomysłem - mówi Marcin Wrzeszcz kierownik referatu ochrony środowiska, planowania przestrzennego i nieruchomości UM w Alwerni.
Komentarze
6 komentarzy
Jeszcze wam tą zabawkę ktoś podwędzi i dopiero będzie larmo xD
Tylko po co o tym trąbicie? Teraz będą szukali nowych, niemonitorowanych miejsc. Ponadto "w śmieciach" na pewno znalazły by się "namiary" na wyrzucających - tylko trochę dobrej woli.... :)
Warto by było porozstawiać ogólnie dostępne kontenery na śmieci, np. w okolicach powstawania dzikich wysypisk. Problem istnieje. Jedni bezkarnie podrzucają śmieci w otwartych śmietnikach osiedlowych, inni upychają je w koszach na śmieci, a jeszcze inni wywożą do lasu lub pozostawkają w workach na poboczu dróg. Bywają również tacy, którzy beztrosko ładują je do pieców, a wówczas z kominów dymi się niemiłosiernie. Odbiór śmieci z kontenera byłby tańszy niż sprzątanie lasów, przydrożnych rowów, akwenów wodnych, czy zakupu i monitorowanie kamer mobilnych.
stary_zgred ma rację ! Śmieci według logiki wywożą i wyrzucają tylko Ci co nie płacą za wywóz śmieci albo Ci którzy płacą ,,od każdego worka"...nie ma innego wytłumaczenia. Trzeba tylko dokładnie sprawdzić jednych i drugich. A tych którzy zostaną przyłapani na gorącym uczynku karać mandatami z górnej półki czyli 5000 zł. a ,,grubsze wysypy" sprawa w sądzie i nawet do 30.000 zł. Wypalić to rozżarzonym żelazem czyli przez kieszeń do mózgu !
A dla mnie nadal nierozwiązywalną zagadką jest znalezienie odpowiedzi na pytanie: "Komu się chce wyrzucać śmieci do lasu, skoro każdy mieszkaniec gminy musi płacić obowiązkową opłatę, za którą gmina ma obowiązek wywieźć mu śmieci spod domu i to każdą w zasadzie ilość, gdyż opłata jest zryczałtowana?" Cosik mi się wydaje, że klucz do odpowiedzi jest zawarty w słowie "każdy". Jeżeli tak, to jest to świadectwo nieudolności gminy (ewentualnie strojenia przez gminę fochów przy organizacji wywozu).
Popieram Cię Jur Mih tylko Twoja pisownia kiepściutka -"ukrócą".