Chrzanów
Dwa złote za kwadrans w WC
Od czwartku za skorzystanie z toalety na dworcu autobusowym przy ul. Zielonej w Chrzanowie trzeba płacić. I to dwa razy więcej niż mają kosztować szalety miejskie, które gmina chce uruchomić jeszcze w tym roku w rejonie cmentarza i postoju taksówek.
Przez ostatnie dwa tygodnie pasażerowie mogli za darmo „testować" ubikacje, w które chrzanowski związek komunikacyjny zainwestował blisko 200 tys. zł. Dobre się jednak skończyło.
- Zgromadzenie podjęło uchwałę o pobieraniu opłaty w wysokości 2 złotych - mówi Marek Dyszy, szef Związku Komunalnego „Komunikacja Międzygminna" w Chrzanowie.
Mieszkańcy mówią, że to drogo. Dla porównania za skorzystanie z szaletów miejskich, których budowę planuje gmina, ma się płacić złotówkę.
- Nasza stawka jest wyższa choćby dlatego, że my musimy zapłacić gminie podatek. Złotówka nie wystarczyłaby nawet na jego pokrycie - podkreśla Dyszy.
Toaleta na dworcu autobusowym przy ul. Zielonej w Chrzanowie jest czynna od godz. 4 rano do 24. Przy drzwiach, jak i w środku znajduje się instrukcja obsługi. Wewnątrz można przebywać kwadrans. O tym, ile czasu minęło, informuje umieszczony na ścianie wyświetlacz. Po upływie 15 minut drzwi otwierają się automatycznie.
Komentarze
9 komentarzy
Nareszcie Chrzanów doczekał się pierwszej toalety publicznej z prawdziwego zdarzenia. To co u innych jest normą, u nas wzbudza sensację godną szczegółowego omówienia. Śmiechu warte.
Jak kiedyś śpiewał pewien zespół rockowy... "najlepsza na świecie jest miłość w klozecie". Tylko 2 zł i 15 minut w sterylnych warunkach !!!... to sporo czasu, np. na szybki .... ;-)
"Czemu nie jest czynna całą dobę? Musi się wyspać, odpocząć, zregenerować, biedna toaleta? " No przecież nie mogą być łamane prawa pracownika! :D
Ja sikam za tą wygódką. jak i na Pana, który ją kupił znawcę komunikacji :)
UWAŻAM że opłata 2 zł. to MINIMUM bo toalety MUSZĄ być płatne żeby miały odpowiedni standard. ALE...powinna być czynna całodobowo z wyłączeniem czasu na sprzątanie. Takich toalet powinno być w Chrzanowie dziesiątki czyli na każdym kroku. Ale wtedy za zanieczyszczanie miasta powinny się posypać mandaty czyli stworzyć odpowiednie warunki ale wtedy wymagać porządku i czystości na terenie miasta...
Czemu nie jest czynna całą dobę? Musi się wyspać, odpocząć, zregenerować, biedna toaleta? To może, idąc za ciosem, zgodnie z planami rządu, zamknijmy ją w niedzielę, żeby odpoczęła.
Ale to wszystko jest chore. Nie zauważacie, że gmina płaci na związek dotację? To napędza związek samonapędzający się. Matrix.
Czas pobytu w tym "jakże pięknym" przybytku obejmuje 15 minut i drzwi samoczynnie się otwierają. A jak ktoś będzie miał biegunkę i czasu braknie to co wtedy.
Wszędzie toaleta kosztuje 2 zł. Za taką super nowoczesną to wcale nie jest wygórowana cena.