Powiat chrzanowski
Czarny poniedziałek w Chrzanowie
Rośnie liczba osób, które chcą się przyłączyć do lokalnej akcji w ramach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Spotkają się 3 października, o godz. 12.00, na Placu Tysiąclecia w Chrzanowie, by wyrazić swój sprzeciw wobec zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.
- Zainspirowała nas do tego manifestacja organizowana w ostatnią niedzielę w Warszawie. Chcemy pokazać, że również w Chrzanowie są kobiety i dziewczyny, które biorą sprawy w swoje ręce, czego dowodem jest popularność wydarzenia na Facebooku - mówią inicjatorki akcji Agnieszka Szopa i Elmira Skarłosz. W piątek chęć udziału w wydarzeniu zadeklarowało ponad 200 osób. Ich liczba rośnie.
- Nie jesteśmy, wbrew mylnemu przekonaniu, za aborcją. Jest to protest przeciwko ograniczaniu praw kobiet do wolnego wyboru i samodzielnego podejmowania decyzji, zgodnie z własnym sumieniem - przekonują organizatorki spotkania.
W "czarny poniedziałek" wiele kobiet, w proteście przeciwko zaostrzaniu przepisów aborcyjnych w Polsce, chce wziąć dzień wolny w pracy czy na uczelni. Jedną z form protestu mają być także manifestacje i happeningi.
Komentarze
67 komentarzy
@Antoninka, to bardzo ciekawe co piszesz "Media to prasa, radio, telewizja, Internet, potężne źródła wiedzy", to skoro to tak potężne źródła wiedzy to dlaczego w pracach naukowych czy nawet w prostej magisterce nie można ich cytować? Marny argument. Dobrej nocy
Do libiążak.... Media to prasa, radio, telewizja, Internet, potężne źródła wiedzy. Miłego dnia życzę.
~~ Antoninka: kończąc ten temat z mojej strony, powiem tak,...skrajności naszych stanowisk właśnie biorą się stąd, że ja czytam, sprawdzam ustawy i się interesuje każdym "medialnym" tematem, a Ty czerpiesz wiedzę z tego to Ci przekazują w mediach. Szkoda, bo media kłamią i to naprawdę w bezczelny sposób. Pozdrawiam.
Do libiażak... Media, to moje główne źródło wiedzy, nie tylko zresztą mojej. Przepraszam, że próbowałam Cię ograniczyć. Spowodowała to skrajność naszych stanowisk w temacie aborcji.
Chyba wróci stary numer.....chowaj babci dowód,to byłoby chyba wszystko.Miejcie zale do siebie wszyscy którzy nie byli na wyborach lub głosowali na tą jedyną sprawiedliwą,to WASZA WINA !!!!
~~ Antoninka. A kim ty jesteś, żeby mi zakazywać wypowiadania się, cenzorem jesteś jakimś? Którym wypowiedziom, zasłyszanym w ukochanej "niebieskiej telewizji" ? Są badania, (nie, wbrew opinii powtarzanej mi. in. przez uczestników marszu, projekt ustawy nie zakazuje badań prenatalnych), dzięki, którym można ocenić stan dziecka jak i matki. Więc proszę Cię skończ opowiadać głupoty o jakimś wyimaginowanym problemie dla lekarzy.
Do libiążak.... Przysłuchaj się uważnie wypowiedziom lekarzy, potem dopiero zabieraj głos w dyskusji. Oceniasz problem, o którym nie masz zielonego pojęcia. Więc lepiej będzie, jak zamilkniesz w tym temacie.
do ~jolanda: Sprawa jest prosta, ratować jak wystąpi zagrożenie życia matki. Jeżeli lekarz nie wie kiedy to występuje, to się nie nadaje do zawodu lekarza. Mówisz, że może być za późno,...czyli wg Ciebie trzeba usuwać ciążę zapobiegawczo ? żeby nie wystąpiło zagrożenie ? Mam nadzieję, że tak nie myślisz. Ciąża to nie choroba, to nie jest wirus, którego można sobie usunąć.
do libiążaka-to ty czytaj to co cytujesz ze zrozumieniem- ....jeżeli śmierć dziecka poczętego jest następstwem działań leczniczych koniecznych dla ratowania matki...ok ale sami lekarze wypowiadają się- kiedy mam zacząć ratować matkę? w sądzie będę się tłumaczył i płacił adwokatowi czy takie zagrożenie było i w imię czego mam siedzieć i zostawić moje dzieci-oto słowa profesora ginekologii z dziś, wolno mu ratować jak zagrożenie już wystąpi a kto da gwarancję że uda się ratowanie, że nie będzie za późno? sami położnicy na ten temat wypowiadają się a oni chyba lepiej od nas wiedzą jak to w praktyce wygląda,skoro ciemny lud nie rozumie o co chodzi to dlaczego ani premierka-marionetka ani następny notariusz z pałacu aż w końcu ten mały konus nie zabierają głosu w tak ważnej sprawie? bo wiedzą co chcą wprowadzić, boją się i wystawiają pod mikrofony swoich żołnierzyków jak ta pijaczka gosiewska
do jolanda. Odnośnie pisania bzdur wg Ciebie lekarz nie będzie ratował matki bo będzie się bał więzienia tak ?. A w projekcie ustawy mamy. "§ 4. Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1 i § 2, lekarz, jeżeli śmierć dziecka poczętego jest następstwem działań leczniczych, koniecznych dla uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia matki dziecka poczętego." Masz jeszcze coś do powiedzenia odnośnie "bzdur" ?
Witam. Do wszystkich wypowiadających się na forum mam jedno pytanie... przeczytaliście projekt ustawy "stop aborcji" ? Przeczy tajcie, a później się wypowiadajcie, bo takich bredni jak na tym forum to dawno nie przeczytałem...Pozdrawiam PS. projekt ma tylko dwie strony, dacie radę :) Przestańcie słuchać mediów i innych źródeł, myślcie sami....
Czy to prawda, że ma być również biały poniedziałek? Podobno mają dawać ciepłą zupę, ma przyjechać auto i mają rozdawać jabłka?
Nie chodzi o usuwanie komentarzy. Tutaj w Przełomie nie jest tak, jak w innych portalach, że można przejść na drugą, trzecią, czwartą stronę komentarzy. Jest, powiedzmy, miejsca na 40 komentarzy i kwita, reszta nie jest dostępna - nie rozumiem dlaczego. Nie da się tak zrobić jak w innych portalach?
do BALIONEK- właśnie pisałam że nie mówisz o innej ewentualności jak np. ciąża pozamaciczna, to ty czytaj ze zrozumieniem , to samo w drugim temacie:nie pisze że każda kobieta w ciąży ma usunąć bo może umrzeć(jak tu napisałeś o mojej mamie-już nie żyje więc won od niej)tylko że będąc w ZAGRAŻAJĄCEJ ŻYCIU CIĄŻY MOŻE UMRZEĆ matka, która ma już dzieci, lekarz nie będzie ratował matkę bo będzie się bał więzienia-ty masz jakiś problem logiką, obracasz kota ogonem , weż włącz sobie TRWAM i nie pisz tu bzdur
Admin też człowiek i ma swoje poglądy. Nie musi wdawać się w pyskówki - wystarczy że usunie to, co mu nie leży. Proste.
Do Admina - Gdzie są pozostałe komentarze? Powinno być 52 a jest 40. Gdzie jest strona z pozostałymi komentarzami?
@patriota, Dobrego wieczoru życzę :) Ps. Póki co, nie musisz decydować o moim życiu, istnieniu, być może nawet spotykamy się każdego dnia w pracy, na ulicy w urzędzie. Zawsze w swojej wolności możesz nie wchodzić na tę stronę i nie umieszczać komentarzy. To Twoja decyzja, nie musisz o nią walczyć.
Czytając wszystkie wypowiedzi Balinioka utwierdzam się w przekonaniu że w szczególnych wypadkach tak aborcja jak i eutanazja powinny być dozwolone. Dziwię sie licznym dyskutantom że podejmują dyskusję z tym człowiekiem...to tyle w temacie
@Cameleon, problem w tym, że spersonifikowana zygota kapusty czy selera nie jest tym samym co zygota człowieka...
@jolanda, chyba nie czytasz ze zrozumieniem, czy w jakimkolwiek momencie wspomniałem o ciąży pozamacicznej itd..? Czytaj ze zrozumieniem, a nie z kobiecym "domyślam się". Ps. Twoja mama też mogła tak pomyśleć, a jeśli umrę w czasie porodu i ojciec Cię porzuci kto się tą sierotą zajmie ... Czy napisałem że przeszkadza mi ten marsz? Nawet lepiej, jak się ludzie dotlenią i odejdą od TV to może i zastanowią się nad życiem :)
A kapusta rzecze smutnie: „Moi drodzy, po co kłótnie, Po co wasze swary głupie, Wnet i tak zginiemy w zupie!” „A to feler” - Westchnął seler :-)
@Vitku kara Rzm 13:4 Jest ona bowiem na służbie u Boga, tobie ku dobremu. Ale jeśli czynisz źle, bój się, bo nie na próżno miecz nosi, wszak jest sługą Boga, który odpłaca w gniewie temu, co czyni źle. skrobanka Mt 25: 40 Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.
Oj Baliniok, ten smród z wysypiska to już ja zaczyna czuć... Ja nie nie próbuję narzucić ,,katolikom'' (daje cudzysłów nie bez powodu) ile razy mają chodzić do kościoła i ile w nim pozostawiać kasiory. Jak ktoś myśli, że po śmierci dzięki temu pójdzie do ,,nieba'', to niech tak robi. Jednak cały ten syndykat próbuje narzucić swój dyktat mnie i tysiącom podobnie myślących. Jakim prawem? Nie zgadzamy się na zadanie komuś śmierci? Przecież ci ,,katolicy" pierwsi domagają się ukrzyżowania kogoś, kto brutalnie zgwałcił i zamordował, do tego może dziecko. Oczywiście wołanie takie jest przez społeczeństwo moralnie akceptowane, ale gdzie tu ta wiara? Kto jest bardziej człowiekiem, czy raczej osobą: dewiant morderca, czy kilka komórek, jakaś zygota? Sprawa aborcji dotyczy wyłącznie matki dziecka i ewent. ojca, jeżeli pozostają w związku i razem podejmują decyzje. Ich decyzja, ich sumienie. Przejmowanie wychowania upośledzonych dzieci przez kościół to nie jest rozwiązanie, bo pamiętajmy ile trwa ciąża i jak długo kobieta ma znosić taką sytuację. Poród to nie jest wyciśnięcie ropnego syfa, to trauma, fizycznie także. ajron89 (89 to IQ?), jutro może nikt nie przyjść . Ważne jest to, aby przy następnych wyborach frekwencja dopisała...
Na szczęście : Chrzanów poniedziałek, 12:00 Deszcz 12'C Szansa opadów : 94% Przyjdzie kilku zwodzicieli i garstka naiwnych.
do BALINIOK- a jakie prawo mają politycy do stanowienia o tym, czy kobieta w ciąży zagrażającej jej życiu ma umrzeć?to dokładnie to co napisałeś-ALE NIE W PRZYPADKU GDY KTOŚ STANOWI..ITD- wszyscy tylko mają w głowach aborcję jako usunięcie niechcianej ciąży, kto będzie chciał to i tak to zrobi ale chodzi o inne przypadki( ciąża pozamaciczna, płód nierozwinięty,itp..),kto będzie z sierotami jak matka umrze bo lekarze będą się bali jej pomóc dopóki nie nastąpi krwotok czy zakażenie organizmu?a co do tego że matka zdecydowała się urodzić ciebie jako dziecko z gwałtu to chwała jej za to ale są też inne sytuacje,
@czw898, napisałeś (-aś): " Popieram protesty kobiet i ich walkę do prawa stanowienia o sobie", to ja takie protesty też popieram! 100%, ale nie w przypadku gdy ktoś stanowi o tym czy druga osoba ma żyć czy umierać...
Tak sobie czytam, jak się tutaj zacietrzewiacie i widzę wyraźnie, że społeczeństwo reaguje dokładnie tak, jak by sobie tego życzyli politycy. Teoretycy prześcigają się w deklaracjach, co by zrobili, czego by nie zrobili, oceniają innych i plują na nich, zamiast uczciwie przyznać to, co w głębi duszy myśli każdy z nas - nie wiem co bym zrobił/a. Ja osobiście nie wiem. Nigdy nie wiemy, jak się zachowamy w ekstremalnej sytuacji, zanim się w niej nie znajdziemy. Więc wszystko tutaj jest po prostu laniem wody, klepaniem w klawiaturę, które jest bez pokrycia. Przykro mi, że tak to widzę. Jedyne, co mnie przeraża, to fakt, że o czyimś sumieniu lub jego braku mają decydować osoby obdarzane najmniejszym zaufaniem w kraju (sorry, może ich ktoś wybrał, a ja im nie ufam, a Wy?), które w przypadku sytuacji ekstremalnej temu dadzą w łapę, tamtego przekupią, tu pojadą i tam znikną i pozbędą się "problemu" niechcianej z tego czy innego powodu ciąży. Ktoś czuje ten absurd? A prawo karne - zwykły obywatelu pójdziesz siedzieć za kradzież masła, bo nie masz za co żyć, ale polityk zamieszany w afery AG i inne jest nie do ruszenia. Równi i równiejsi. Tu jest problem. Popieram protesty kobiet i ich walkę do prawa stanowienia o sobie, ale myślę, że nic się nie zmieni. Zbyt wiele politycy mogą w naszym kraju i zbyt wiele razy pokazali, gdzie mają swoich wyborców. Przy okazji: zadajcie sobie trud i spróbujcie dotrzeć do informacji, jakiego rodzaju działania sejmu przykryto dyskusją o aborcji, którą tak radośnie rozdmuchały media. Nadal sądzicie, że aborcja jest taka istotna dla miłościwie nam panujących?
Do Baliniok.... Odpowiem tak, ojciec dziecka niepełnosprawnego zazwyczaj opuszcza rodzinę. Nie jest bowiem zbyt dumny z takiego potomka. Zwyczajnie przestaje interesować się jego losem. Cały ciężar obowiązków spada wówczas na matkę. Kobieta pozostaje z problemem sama, zmuszona jest do rezygnacji z zatrudnienia, rozpoczyna samotną walkę o przetrwanie. Państwo również zapomina o skrzywdzonych przez los. Dla aborcji krzyczy NIE, ale też nie zamierza przejmować się dalszym losem kobiet i ich upośledzonych dzieci. Działanie rządu jest okrutne. Tyle w temacie. Rezygnuję z dalszej dyskusji, niczego nie wnosi, nic nie zmienia, na nic wpływu nie ma.
@Baliniok - jeśli jesteś dzieckiem z gwałtu, to gratuluję mamie i ojczymowi, którzy podjęli taką decyzję i zdecydowali Cię mieć. Jednak Ty nie masz prawa oczekiwać od innych zgwałconych kobiet tego samego. Znam mężczyznę, dorosłego już człowieka. Który począł się właśnie z gwałtu. Matka nie dokonała aborcji. Ale całe życie niszczyła własnego syna. Obwiniała go za ten gwałt. Ten człowiek przeszedł za życia piekło. Nigdy nie założył swojej rodziny. Kilka razy próbował popełnić samobójstwo. Depresja, pobyty w szpitalach psychiatrycznych. Do tego alkoholizm. Teraz jest wrakiem człowieka. I sam kiedyś powiedział, że wolałby zostać wyskrobany. Ja nie mam prawa decydować o Twoim życiu czy śmierci. Bo to jest TWOJE życie i Twoja śmieć. Ale proszę - Ty też nie decyduj za mnie, czy tysiące kobiet. To jest sumienie matki i ojca. A nie obcych ludzi. Tyle w tym temacie :)
@kattebush, a jeżeli ja jestem dzieckiem z gwałtu i mówię Ci, że TAK cieszę się, że żyję i że byłoby zbrodnią na moim życiu gdyby matka lub i ociec podjęli decyzję o aborcji. To też takie "szybkie pytanko" Dlaczego Ty miałabyś decydować o moim życiu i śmierci? Kto Ci dał takie prawo? Dałabyś mi możliwość wyboru? Zapytałabyś mnie? No tak ... "w wolności sumienia" ...;)
@patriota, rozumiem, że poznałeś niejednego pastora w swoim życiu i słuchałeś co ma w tej sprawie do powiedzenia. Tak się składa, że nauczanie w tej materii jest zadziwiająco spójne. Grekokatoliccy księża to też katolicy rzymscy, mają żony i dzieci i też nauczają, podobnie ci pastorzy którzy weszli do kościoła katolickiego z żonami i dziećmi ... nie, oni pewnie są skażeni nauczaniem tych co nie mają ;)
@Baliniok szybkie pytanko: masz córkę? Czy gdyby Twoja 13-letnia córka/wnuczka lub żona została zgwałcona - też byłbyś przeciwny aborcji? A gdyby Twoja córka/wnuczka/żona była w ciąży pozamacicznej, zabroniłbyś - narażając zdrowie i życie - aborcji? Tutaj o takie przypadki chodzi.
@Antoninka, czyli rozumiem, że ta demonstracja będzie antyklerykalna, antykościelna, antychrześcijańska ... bo chyba nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Wyrażać swoje zdanie każdy może, nie przeszkadza mi to. Skąd wiesz, może właśnie zdaję sobie sprawę co czuje matka jak takie dziecko się narodzi, a zastanawiałaś się cz czuje ojciec? No tak, to nie jego brzuch więc pewnie nic nie czuje. Rozumiem, ze Ty jesteś w takiej sytuacji i to czujesz. A do @patrioty, nie zamierzam nikogo "moralizować", człowiek jest wolny i może wyrażać to co w jego opinii jest słuszne. Chyba nie zaprzeczysz, że stojąc przed matka która obok siebie ma piękne zdrowe dziecko i mówi, że mogłam go usunąć ale mi nie pozwolili jest patologią w czystej postaci... Moi rodzice nawet nie zrobili USG bo go nie było i wiem że przyjęliby mnie takiego jaki bym się urodził. Ps. @pariota, ciesz się, że Twoje życie nie jest obarczone żadnym cierpieniem, żadnym; to prawie nie spotykane, ale gratuluję! Ja nie znam, takiej osoby, no ale pewnie się zdarza.
Każdy ksiądz katolicki powinien jak PASTOR mieć żonę i kupę dzieci żeby dać przykład owieczkom jak się dba o rodzinę i wychowuje dzieci a dopiero potem zabierać głos w sprawach o których nie mają zielonego pojęcia... Jak można jeszcze bardziej zaostrzyć przepisy skoro są już i tak bardzo restrykcyjne obecnie i skazywać tak matkę jak i dziecko na niewyobrażalne wieloletnie cierpienie. To potworne jest... To że ktoś jest ,,siewcą nasienia" na prawo i lewo bez jakichkolwiek konsekwencji nie daje od razu prawa do głosu w tak ważnych sprawach życiowych...
Do Baliniok... To może kler przejmie na siebie ciężar utrzymania wszystkich narodzonych dzieci niepełnosprawnych, bardzo niepełnosprawnych. Koszt utrzymania dziecka roślinki jest niebagatelny. Nad ustawą pracują zapamiętale, ale nikt nie myśli, jak zabezpieczyć opiekę zdrowotną, finansową, wychowawczą. Z założenia odpowiedzialność przerzucona jest na rodziny osób niepełnosprawnych. A Ty Baliniok zdajesz sobie sprawę z tego, co przeżywają kobiety wiedzące, że dziecko narodzi się niezdatne do samodzielnego funkcjonowania? Zapytam jeszcze, dlaczego choremu dziecku odmawia się pomocy medycznej przed narodzeniem? Wszelkie zdobycze medycyny powinny być w sposób maksymalny wykorzystane.
Baliniok...odpowiem Ci tak..Czy byłbyś wdzięczny swoim rodzicom którzy wiedząc odpowiednio wcześniej że ,,Twój" płód jest poważnie uszkodzony albo z zespołem Downa pozwolili na Twoje kilkudziesięcioletnie cierpienie po przyjściu na świat ? To tylko z perspektywy dziecka patrząc. A gdybyś był rodzicem ? Czy podjęlibyście z żoną z pełną świadomością fakt że urodzi się Wam ciężko uszkodzone dziecko lub z zespołem Downa albo może z gwałtu ? Skazałbyś tę niewinną istotę na kilkadziesiąt lat niezmiernego cierpienia żyjąc na świecie ? Dobrze się decyduje i ma ortodoksyjne poglądy na aborcję ale jak sprawa nie dotyczy własnej dupy ! Bo w przypadku swoim i własnej rodziny obrót sprawy byłby inny o 180 stopni i ani wiara ani poglądy nie miałyby znaczenia... A mieć dzieci to nie wszystko - trzeba jeszcze je wychować i usamodzielnić czyli przynajmniej 25 lat dużych wysiłków. BALINIOK z tego co piszesz to albo w ogóle nie masz dzieci albo masz zdrowe, odchowane i samodzielne bo nie napisałbyś takich bzdur jak poniżej....żeby bawić się w moralizatora w tym drastycznym temacie...Więc tak czy siak szczęściarzem jesteś i ciesz się z tego...
Antoninka; Radia Maryja nie słucham. Patriota; na mszach nie słyszę nauczania o tych sprawach, a to czy na tacę daję i ile to moja sprawa! Ps. Myślę, ze ten marsz jest swego rodzaju żalem do swoich rodziców, za to że pojawiliście się na tym świecie. Ciekawe jak kiedyś osądzą uczestników marszu ich rodzone dzieci? Spotkałem kiedyś Chrzanowiankę, która w obecności swojego trzy letniego dziecka powiedziała do mnie, że ma żal do państwa bo nie mogła dokonać aborcji; znaczy zabicia tej co siedzi w wózku. Nie zdziwię się jak kiedyś córeczka odda ją do domu starców, albo w ogóle się jej wyrzeknie. No i jeszcze jedno, "brzuch" może i matki jest, ale wystarczy tylko poczytać trochę zagadnień z biologii by się dowiedzieć, że życie które powstaje nie wyrasta tak po prostu z "brzucha" ale zarodek ulega zagnieżdżeniu (implantacji), to tak jakby dziecko stało pod twoimi drzwiami a ty mówisz won, a jeśli już weszło to zabijasz mówiąc: nie chciałeś wyjść, a to mój dom. Tu nie potrzeba kościoła, radia etc, wystarczy wziąć książkę do fizjologii i trochę poczytać. Protest powinien dotyczyć walki z analfabetyzmem... Zabójstwo jest zabójstwem.
Teraz WSZYSCY są odważni i mądrzy ale co niedziela do kosciółka pędzicie i na kolankach słuchacie jak Wam dobrodziej z ambony mózgi miesza i na tackę jeden przed drugim więcej rzuca żeby sąsiada przebić. A to właśnie ONI naciskają na władzę żeby prawo zmieniać według ICH widzimisię i wspierając w wyborach ZGOTOWALI kobietom taki los a jeszcze pogorszą jak dobrze pójdzie...To WYŚCIE przez swoją pokorę i włazidupstwo nauczyli ICH bezczelności, hipokryzji, buty i bezczelności oraz tego że traktują Was jak pokorne owieczki do słuchania nakazów i strzyżenia z hajsu. Nie słyszeliście nigdy o historycznej ,,współpracy i wzajemnym wsparciu ,,tronu i ołtarza" ? Jutro na 11:00 do Szpitala Chrzanowskiego zapraszam tych co jeszcze nie przekonani są do tego co piszę teraz ...dobranoc
brawo ANTONINKA, zgadzam się w zupełności ale co do 500+ sołtyska wygrała na kłamliwych obietnicach, powtarzała jak mantrę-NA KAŻDE DZIECKO i co?moje dzieci mające jedynaków głosowali na nią, pracują ale kredyty mieszkaniowe płacą i niejednokrotnie mniej mają niż ci co dostają,zazwyczaj patologia na garnuszku opieki -zasiłki, alimenty bo każde z innym konkubentem, darmowe ciuchy, obiady przedszkola, za czynsz, na opał i kilka stówek teraz -sama widzę na naszym podwórku jak teraz matki poubierane, o 23 do knajpki a powrót 5 rano-dzieci same w nocy,ile pijanych dzieci ostatnio urodziło się?ten mały gniot niszczy wszystko i wszystkich którzy na jego chorej ambicji stoją mu na drodze, dlaczego w debacie szydłowa zapytana dlaczego ustawy konstytucyjne na ich stronie teraz zniknęły odpowiedziała że nie planują takich, zapytana o aborcję zbywała albo nic nie mówiła , zapewniała że macierewicz nie będzie ministrem-jak tak wszystko sobie przypomnieć co mówili razem i z tą teczką pełną ustaw na 100 dni którą tak wymachiwała to dopiero ich fałsz, obłuda i zakłamanie wychodzi
Radio Maryja mózgi ludziom pierze, portfele czyni lżejszymi, receptą na szczęście mami, pole widzenia zawęża, zniewolenie powoduje. Program 500+ to żadna łaska, to europejska norma. A do wyborów daleko, więc realizują te swoje utopie, niezauważalnie wolność na każdym kroku ograniczają i o wyższości katolika nad ateistą zapomnieć nie pozwalają. Kaplicę szpitalną w relikwie sowicie zaopatrzają, z pompą oczywiście, by było gdzie opłakiwać te, które ciążę opłacą życiem, ewentualnie odbiorą je sobie, bo się pogodzić z rzeczywistoscią nie będą potrafiły.