Libiąż
W Libiążu nie ma zgody na uderzenie mieszkańców po kieszeni
W piątkowy wieczór libiąscy radni jednogłośnie przegłosowali, że nie zgadzają się na podwyżkę stawek za wywóz śmieci.
Szef Związku Międzygminnego "Gospodarka Komunalna" Przemysław Deda przekonywał na sesji, że system odbioru odpadów się nie bilansuje, dlatego konieczna jest podwyżka z 10 zł do 12, 50 zł od osoby za odpady segregowane.
- Dlaczego jesteśmy tak przywiązani do ZGOK-u w Balinie? Taniej byłoby wowozić odpady np. na składowisko do Oświęcimia - zauważył radny Dariusz Derendarz.
Usłyszał od Dedy, że związek ma kilkuletnią umowę z balińskim zakładem (ZGOK), a ponadto jest jego udziałowcem. Wyjaśnił też, że gdy zakład spłaci za kilka lat kredyty inwestycyjne, powinien przynosić zyski.
- Pan przyszedł na spotkanie nieprzygotowany. Liczyłem, że poznamy jakiś plan działań oszczędnościowych. Nic takiego nie usłyszeliśmy. Bo najłatwiej jest zawnioskować o podwyżkę i wyciągnąć peniądze z kieszeni mieszkańców - mówił do szefa śmieciowego związku radny Jan Pietruszka.
I wywodził, że koszty są duże, bo w ZMGK jest przerost admnistracji. Wskazał, że w powiecie wadowickim cztery osoby obsługują 50 tysięcy mieszkańców. Chrzanowski związek dla obsługi ponad 90 tysięcy osób potrzebuje prawie 20 etatów.
Wszyscy radni z Libiąża (20 osób) zagłosowali przeciw podwyżce. Więcej o ich argumentach napiszemy w środowym wydaniu "Przełomu".
Przypomnijmy, że także trzebińscy samorządowcy opowiedzieli się przeciw wzrostowi stawek. Ostateczna decyzja zapadnie na poniedziałkowym posiedzeniu zgromadzenia ZMGK.
Komentarze
7 komentarzy
Była propozycja aby jak najmniej odpadów wozić na składowisko i do RIPOK-u i samemu tworzyć partie handlowe surowców do sprzedaży - czyli robić tak aby opłaty od mieszkańców nie były jedynymi środkami finansującymi system - ale pan Deda mówił, że "się nie da"... portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/naklo-czyli-wzor-do-nasladowania,55172.html
Niestety nie ma się z czego cieszyć bo P.Deda może podnieść ceny mimo sprzeciwu radnych. Paradoksem jest tylko to, że związek tworzą gminy czyli niejako są właścicielem związku a nie maja na nic wpływu. Może należałoby zapytać tych włodarzy którzy podpisali się pod takimi ustaleniami w latach 90?. Mnie ciekawi tylko co takiego robi związek, ze jak twierdzi koszty są wysokie trzeba podnieść cenę może utylizuje śmieci posypując je jakimś drogim kruszcem? W gminach ościennych, gdzie ceny za wywóz śmieci są niższe, ceny paliwa, podatków,zusów powinny być takie same a jednak cen nie podnoszą . Co takiego drogiego jest u nas? To samo dotyczy cen wody, może pijemy wodę oligoceńską ?
Eno... jestem pod wrażeniem. W końcu u mnie nasi "społecznicy" zapunktowali. Szacun dla Pana Pietruszki. PS. Jeszcze z wodociągami trzeba zagrać. W nadchodzącym roku to chyba Beatka im plany pokrzyżowała, ale licho nie śpi ...
Ciekaw co na to prezes RPWiK z Chrzanowa ,który podobno pół roku przed wyborem był znany jako prezes RPWiK !!!!!!!!!!!! Haha , co za ironia !!!!!!!
Tak jest jak zapisano to w scenariuszu ustawowym z 2011 roku - samorzad.pb.pl/2841449,8131,czarna-wizja-smieciowa… "Najpierw dumping cenowy, potem bankructwa spółek komunalnych, przejęcie ich majątku za grosze, a na końcu podwyżki opłat za śmieci". Beneficjantem tego scenariusz mają być zagraniczne firmy, które zapewne wkrótce będą "ratować" bankrutujące firmy... Pilnujcie też swoich wodociągów - tutaj też jest odroczony proces ich przejmowania... portalsamorzadowy.pl/rozmowa-tygodnia/ppp-bot-oraz-prywatyzacja-to-rozwiazania-dla-polskich-wodociagow,32834.html ...
Oczywiście WIELKIE BRAWA i UZNANIE.
WIELKIE dla LIBIĄSKICH RADNYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Deda nie ma żadnych argumentów aby śmieci podrożały o 25 % . zamknąć ten peerelowski twór !! Wszyscy wiemy ,że w BABICACH czy w ALWERNI śmieci mogą być o wiele tańsze !!!!!!!!!!!