Przełom Online
TRZEBINIA. Kto pomoże łabędziowi, który pływa w toksycznym zbiorniku Górki?
Od kilku dni w pomarglowym jeziorku po Zakładach Materiałów Ogniotrwałych Górka pływa łabędź. Okoliczni mieszkańcy obawiają się, że w zanieczyszczonej wodzie ptak zdechnie, dlatego zaalarmowali okoliczne służby.
- Żal mi go, bo jeśli jeziorko faktycznie jest toksyczne, ptak może nie przeżyć. Próbowaliśmy go dokarmiać, ale brzeg jest tak grząski, że trudno wrzucić chleb do wody – w tej sprawie do redakcji „Przełomu” zadzwoniła Maria Siata z Trzebini.
O łabędziu pływającym pośrodku jeziorka Górki w środę powiadomiła służby burmistrza. Zaalarmowała także Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie.
- Sprawą zajęła się gmina. Ponoć urzędnicy byli na miejscu, ale żadnego łabędzia tam nie było – twierdzi Paweł Dudek z PCZK.
Michał Walczyk z Urzędu Miasta w Trzebini potwierdza jego słowa. Ptaka urzędnicy nie widzieli. Tymczasem łabędź nadal pływa po toksycznym jeziorku, co sprawdziliśmy w czwartek. Z brzegu trudno go jednak wypatrzyć. Nie jest już biały. Prawdopodobnie od brudnej wody jest niemal czarny.
- Nie słyszałem wcześniej o żadnym łabędziu. Skoro jednak tam jest, rozeznam temat – obiecał w czwartek w rozmowie z „Przełomem” Wiesław Domin, dyrektor powiatowego wydziału ochrony środowiska.
Również Paweł Dudek z PCZK, po raz kolejny poproszony o interwencję w tej sprawie, obiecał pomoc.
(AJ)
Komentarze
9 komentarzy
Przecież "za dobrych" czasów czytaj jak jeziorko było pełne, była tam cała zgraja kaczek i jakoś sobie żyły, nagle larum !! O co tyle szumu. Wtedy nikt nikogo nie wzywał ...
do jatomek; urzednicy nie widza przeciez to jest ptak i moze lata po okolicy. trzeba czasem przeczytac ze zrozumieniem i pomyslec zanim sie cos napisze
Pietruszka, ty ubliżasz pisząc takie głupoty.
oooooooo uraziłem "eng" jak mi przykro?????? no ale co możne wiedząc taki kołek jak ja o takim inteligencie co ubliża na forum innym..jak "eng"
Borys -Dzieci to mają rodziców, niech oni się nimi zajmują. A łabędź to nasza wspólna sprawa bo to my zanieczyściliśmy ten zbiornik. Tak na marginesie to fajne stwierdzenie że urzędnicy " nie widzą łabędzia " pewnie go zobaczą jak zdechnie. Sam im go wtedy na biurko zaniosę.
Tymczasem głodne i zaniedbane dzieci chodzą po ulicach, tego nikt nie widzi!!!! Za to ptaszyskiem wszyscy się zajmują!!!! A zatłuc go i rzucić lisom na pożarcie i w czym problem. Ludzie otrząśnijcie się, chcecie komuś pomóc? to rozejrzyjcie dookoła i zobaczcie ile biedy i nędzy wśród waszych sąsiadów!!!!!
jakby woda była rzeczywiście aż tak skażona, to tego ptaka by tam już dawno nie było......
Po to by nie zajmować się takim kołkami jak ty.
nie rozumiem po co piszecie o takich pierdołach???????