Przełom Online
TV PRZEŁOM. Co dalej z chrzanowską komunikacją?
Od 1 września Związek Komunalny Komunikacja Międzygminna w Chrzanowie szykuje zmiany. Jedna z nich to likwidacja linii K. Jak uzasadnia swoją decyzję?
- Nie stać nas na utrzymywanie nierentownej linii ponadlokalnej. Nasze zadanie to zapewnienie dobrej komunikacji gminnej – mówi Marek Dyszy, przewodniczący ZKKM w Chrzanowie.
Niektórym mieszkańcom nie podoba się takie rozwiązanie. Mówią, że do Krakowa jeździ dużo osób i czasami trudno znaleźć w autobusie wolne miejsce.
- Zostaniemy pozbawieni środka transportu – mówią.
(jk)
Komentarze
15 komentarzy
Skoro robią rewolucję, może by wreszcie uporządkować numerację od nowa? Jeździmy na idiotycznych numerach mających rodowód jeszcze w PRLu. X-sy, 3XX i inne idiotyzmy. 21 linii a numery 300-coś, lub literki + 300-coś WRAZ z literkami, idiotyzm - jak linia jedzie inną trasą dać jej inny numer, a nie jakieś 329 i 329K, czy 341 i 341P - zgaduj-zgadule którędy pojedzie! Dwadzieścia lat z kawałkiem od zmiany ustroju, a ZKKM wciąż tkwi w komunie. Koszmar.
Pani Alicjo - zgoda. Zgromadzenie zgromadzeniem ale w zarządzie ZKKM są podejmowane decyzję ważne dla nas pasażerów. Na to wygląda, że Libiąż nie interesuje się tym co na codzień się dzieje w ZKKM. Każda gmina powinna mieć jedną osobę w Zarządzie i to jest priorytet!!!
Zlikwidować wszyskie autobusy, mama kiedys moja mówiła:przed wojną i po chodziło się pieszo z Krzeszowic do Trzebini, ludzie byli zdrowi zadowoleni a niekiedy głodni ale i to przetrwali....
Pani Lucyno: w zarządzie związku faktycznie przedstawiciela Libiąża nie ma, ale w zgromadzeniu związku zasiada aż dwóch.
Mario80: Likwidacja linii i kursów najbardziej dotknie pasażerów Żarek i Libiąża.Tak się stanie ponieważ w zarządzie związku nie ma nikogo z Libiąża. Dlatego nikt nie dba o interes pasażerów gminy Libiąż.Dlaczego władze Libiąża godzą się na dyktat kominikacyjny Chrzanowa? NA TO WYGLĄDA ŻE GMINA LIBIĄŻ NIE MA SWOJEGO ZDANIA. NIE LICZĄ SIĘ DLA NIEJ MIESZKAŃCY. TO SKANDAL ABY LIBIĄŻ NIE MIAŁ SWOJEGO CZŁOWIEKA W ZKKM. BĘDZIEMY O TYM PAMIĘTAĆ W KOLEJNYCH WYBORACH.
Czy mieszkańcy Trzebini i Libiąża chcą mniejszej ilości kursów? Ludzie zbierajcie podpisy !!!!!!!!!!!
Likwidacja linii i kursów najbardziej dotknie pasażerów Żarek i Libiąża.Tak się stanie ponieważ w zarządzie związku nie ma nikogo z Libiąża. Dlatego nikt nie dba o interes pasażerów gminy Libiąż.Dlaczego władze Libiąża godzą się na dyktat kominikacyjny Chrzanowa?
Na www.zkkm.org w zakładce Propozycje nowych rozkładów jazdy są dostępne rozkłady i można zgłaczać poprawki.
No dobra, jak już likwidują 341 do płok, to po co 341P do psar, nie zostawić 341 a usunąć P który w więkrzości autobusów i tak nie ma. I jeszcze fakt 309, no dobra po 18 jest kursów mniej, to może policja się wreszcie pokaże na tej linii w kturej roi się od ludzi nie odpowiedzialnych.
Źle zorganizowany rozkład jazdy i za mało kursów na pewno wpływa na zbyt dużą nierentowność K. Szkoda, że nie padło pytanie do prezesa, stawiane wcześniej na forum: jakim cudem kilka firm, jeżdżących busami (odjeżdżają w niektórych godzinach co kwadrans) zarabia na tym pieniądze? Być może w K wystarczy zmienić godziny odjazdów, zostawić ceny biletów które były (tańsze od busa) i trochę się zareklamować. Mam na myśli podobną akcję marketingową, jaka była w PKM Jaworzno. Otóż nakleili oni kiedyś plakaty na przystankach i w autobusach w stylu: "po co jeździć mini busem, skoro taniej autobusem". Kiedyś po Jaworznie kursowało pełno busów, a teraz jeździ garstka z nich. Do porównać dopisać czas przejazdu. Tak naprawdę K z Chrzanowa przez Krzeszowice jechało tylko kilka minut dłużej. Natomiast jak ktoś wsiadał do K w Trzebini to jechał krócej, nawet w przypadku gdyby miał cofać się do Chrzanowa i jechać busem przez autostradę. Pociąg nie zastąpi takiej linii. Jak mam dojechać na uczelnie AGH, UP czy innych muszę przesiadać się do autobusu miejskiego (ciekawe dlaczego w Krakowie nie widać miejskich busów?) zamiast wysiadać blisko uczelni. Kolejna strata czasu! No, ale po co próbować takich działań. Najłatwiej przecież likwidować, palić i niszczyć! Niczego nie będzie! Oni chyba skumali się z tym klownem startującym w wyborach samorządowych. Zlikwidować większość kursów i bulić im kilkutysięczne wynagrodzenia. Może mnie wybierzecie na prezesa? Przecież to takie proste!!!
Zlikwidujmy ZKKM bo to wyrzucone pieniądze w błoto. Sam osobiście nie korzystam z jego usług. Jak już musze jechać z Trzebini do Chrzanowa to jadę busem bo taniej. Ile kasy oszczędzilibyśmy zamiast nie potrzebne wysokie pensje chociaży Pana prezesa 12x ok.7900 PLN to w sumie 94800 PLN. A kto w naszym powiecie tyle zarabia? Wcześniejszy prezes był jeszcze lepszy w te klocki bo temu chociaz cos przycięli. Kochani zlikwidujmy ZKKM to najlepsze rozwiązanie. Przecież sami proponują na mini busy. To po co są oni nam potrzebni. Jedyna sensowana linia K zamiast wyjeżdżać ok. 4.30 do Krakowa to jeżdziła najwcześniej o 6 w Trzebini. To absurd bo w Krakowie pracuje się od 6-7. A linią K nigdy nie można było dojechać na czas. Po prostu był żle ułożony rozkład jazdy. Stąd jej nie rentowność. P. Gruber tak kombinował z tym zmianami że linia jeżdzi pusta. Dobrze że chociaż mamy PKP. Żałosny jest zarząd ZKKM i moim zdaniem zbędny skoro tak ostre ograniczenia na liniach.
323, 339, 341 oraz co dziwne (!!!) 315 i 361 do likwidacji! dwie ostatnie linie są jednymi z najbardziej obleganych- ponoć dublują się z linią X. Ciekaw jestem tylko jako mieszkaniec Trzebini, najczęsciej korzystający z lini 315, czy mądrale zmienią trasę X-a tak żeby kursował on przez obwodnicę os. ZWM i na Wzgórze w Młoszowej... Czy mieszkańcy Czyżówki, Płok i dość sporych Myślachowic zostaną odcięci od komunikacji poprzez likwidacje 323 i 341? Co w zamian? Cięcia komunikacyjne dotkną najbardziej Trzebinię, chociaż do Związku to właśnie ta gmina, a nie Chrzanów dokłada najwięcej do komunikacyjnego koszyczka. Z tego co zasłyszałem to wynaturzona ma być całkowicie linia 310- ma ona kursować zmienioną trasą przez Wieżę Ciśnień (ul. 22 Lipca)- odcięty zostanie Zbyszek, Krze, Słoneczna. Kolejnym dziwactwem można nazwać plan kursowania 310 przez.... uwaga... Młoszową!
Ni epojdziesz Robert PKP bo już czegoś takiego nie ma.Teraz to można do kraka pojechać tylko interredżio jak wymawia z wdziękiem zapowiadający
Po to aby na nich tracić nasze pieniądze.To chyba już normalne w naszym kraju.
Zastanawiam się czy faktycznie nie lepiej do Krakowa jeździć Polskimi Kolejami Państwowymi?! A czy wogóle ZKKM jest gminom potrzebny?!? Firma zewnętrzna opracowuje rozkład jazdy inna firma jest usługodawcą zapewniającym sprzęt w postaci autobusów a jeszcze inna kontroluje bilety zatem po co komu ZKKM?!?