Przełom Online
TRZEBINIA. Brama nabierze koloru
Stojąca u wylotu ul. Rynek brama miejska nie jest ukończona. Czeka ją jeszcze malowanie na kolor srebrny. Obiekt zostanie ponadto podświetlony.
Użytkownicy internetowego forum „Przełomu” dopytują się o dalsze losy bramy miejskiej. Chcą wiedzieć, czy „szubienica”, jak wielu z nich nazywa obiekt, zostanie odmalowana.
- Na wizualizacji ma kolor zbliżony do obecnego. A na dzień dzisiejszy piękna nie jest. Nie mówię tu o jej "walorach artystycznych", ale o jakości wykonania, np. miejsce łączenia elementów widać ze 100 metrów - pisze na przełomowym forum „stary”.
Jak informuje rzecznik prasowy urzędu Robert Siwek, brama będzie malowana, ale nieprędko. Prawdopodobnie dopiero na zakończenie prac związanych z przebudową Rynku, czyli w połowie przyszłego roku. Wtedy też obiekt zostanie podświetlony, a teren wokół urządzony.
Internauci chcą też wiedzieć, kto będzie pilnował przed wandalami zamontowanych na wieży zegarowej stanowisk komputerowych. Zajmą się tym osoby, zatrudnione przez gminę do obserwowania obrazu, zarejestrowanego przez miejskie kamery. Po przebudowy cały Rynek objęty zostanie monitoringiem. Dodatkowo, zamontowane na wieży urządzenia, jak podkreśla rzecznik, w dużej mierze będą „wandaloodporne”. Na zewnątrz znajdą się wyłącznie ekrany monitorów z interaktywnymi klawiaturami.
(AJ)
Komentarze
4 komentarzy
ciekawe, dla kogo ta szubienica?
Zaraz, bo nie rozumiem. Na fotografii jest konstrukcja nośna bramy, czy już gotowa brama? Mam nadzieje, że to tylko konstrukcja nośna i sama brama będzie rozbudowana i ładnie wykonana. Jeżeli jednak konstrukcja przedstawiona na fotografii jest "produktem końcowym", to przyznaję, że nie rozumiem artysty. Muszę zobaczyć to "na żywo", może z otoczeniem to będzie współgrało, ale na razie wygląda to na niedokończoną budowę rodem z PRL'u.
Najlepiej potraktować je jak podpórkę do kwiatków i posadzić pod nimi bluszcz. Za kilka lat nie będzie ich widać ;)
Gdyby na górnej, poprzecznej belce zamontować na środku herb miasta Trzebini, to myślę, że brama mniej przypominałaby szubienicę - ale na to pewnie nie zgodzi się autor projektu. Pisząc "zamontować" mam na uwadze wmontowanie na śrubach, bo powieszenie na łańcuchach przyniosłoby efekt wręcz odwrotny. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł na zniwelowanie ogólnego wrażenia dwóch szubienic na Rynku?