Przełom Online
Coraz więcej krocionogów
NIEPORAZ-PODŁĘŻE. Krocionogi są już nie tylko w Trzebini czy Chrzanowie. Z ich ogromem zmagają się również mieszkańcy wsi leżących w gminie Alwernia.
- Nie możemy wyjść z domu, wyjechać samochodem z garażu, a droga i ściany budynku wieczorami są po prostu czarne i się ruszają - denerwuje się Fryderyk Gąsior z Nieporazu.
Jego żona Łucja, przyznaje, że z krocionogami ludzie z Nieporazu borykają się od dwóch lat.
- Już wówczas dzwoniłam do gminy i prosiłam o pomoc. Niestety, bezskutecznie. Kazali mi wynająć sobie firmę - zżyma się Łucja Gąsior. - Nie stać mnie na to - dodaje.
Fryderyk opowiada, że każdego ranka wychodzi z domu bocznym wyjściem. Tam zawsze jest mniej krocionogów. Bierze miotłę i omiata główne wejście, by reszta rodzina swobodnie wydostała się na zewnątrz i aby krocionogi masowo nie zaczęły wchodzić do środka.
Jan Rychlik, burmistrz Alwerni, przyznaje, że słyszał o problemie, ale nie w Nieporazie tylko w Podłężu, czyli wsi leżącej na drugim krańcu gminy. Wydał polecenie, by pracownicy referatu ochrony środowiska, rolnictwa i geodezji zorientowali się, jakimi środkami chemicznymi truje się krocionogi. Mają też ustalić, ile potrzebne chemikalia kosztują. Dopiero wówczas podejmie decyzję, czy samorząd zabierze się za trucie, czy też nie.
(taj)
Komentarze
1 komentarz
http://194.6.246.15/~jaworznopl_www/szkodniki_insekty.php - tu jest jak zwalczać ale podobno najlepsze na to dziadostwo są mrówki mutanty.