Przełom Online
Do ukarania kierowcy nie wystarczy zdjęcie źle zaparkowanego pojazdu
Jeśli ktoś widzi źle zaparkowany samochód, to musi zgłosić to na policję, żebyśmy mogli wszcząć postępowanie mandatowe. Zrobienie zdjęcia i zamieszczenie go na portalu „Przełomu” nie wystarczy – mówi Krzysztof Cholewa, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
Łukasz Dulowski: Internauci chcą zamieszczać na portalu „Przełomu” zdjęcia źle zaparkowanych pojazdów. Czy takie fotki to dla policji dostateczny powód do wszczynania postępowań przeciwko sprawcom?
Krzysztof Cholewa: - Samo zdjęcie nie wystarczy. Mogło zostać wykonane kiedyś tam, czyli nie we wskazanym dniu. Może być nie do końca prawdziwe, jeśli weźmie się pod uwagę dzisiejszą technikę. Potrzebna jest w tym przypadku osoba składająca zawiadomienie o zauważonym wykroczeniu, którą funkcjonariusz przesłucha w charakterze świadka.
To znaczy, że policja nic nie zrobi, widząc na zdjęciu auto stojące na przykład na przejściu dla pieszych?
- Mamy obowiązek reagować na wszelkie sygnały o łamaniu prawa. Wówczas zwrócimy się do redakcji „Przełomu” o pomoc w dotarciu do osoby, która umieściła taką fotografię. Jest to jednak droga potęgująca tylko biurokrację, a niekoniecznie prowadząca do ustalenia sprawcy wykroczenia. Lepiej będzie, jeśli ktoś, kto widzi nieprawidłowo zaparkowany pojazd, po prostu zadzwonił do nas.
A co, gdy w grę wchodzą tereny przy centrach handlowych lub przy blokach spółdzielczych?
- Wtedy pojawia się problem. Przepisy ruchu drogowego, dotyczące parkowania, obejmują drogi publiczne, czyli gminne, powiatowe, wojewódzkie i krajowe. Tereny bezpośrednio przy centrach handlowych zazwyczaj nie zaliczają się do dróg publicznych. Mają swoich właścicieli, najczęściej prywatnych. To oni powinni pilnować porządku. Policjanci nie mogą karać kierowców mandatami za nieprawidłowe parkowanie w takich miejscach. Interweniują natomiast, jeśli doszło do zagrożenia bezpieczeństwa. Myślę o kolizji lub wypadku. Dokładnie tak samo wygląda sytuacja na wewnętrznych drogach osiedlowych, należących przykładowo do wspólnot czy spółdzielni mieszkaniowych.
Wróćmy do dróg publicznych. Ile zapłacimy za złe parkowanie?
- 100 zł za niestosowanie się do zakazu zatrzymywania się. 500 zł za nieuprawnione pozostawienie auta na kopercie dla osoby niepełnosprawnej i 300 zł w nieuprawnionym miejscu w pobliżu skrzyżowania czy przejazdu kolejowego.
Rozmawiał Łukasz Dulowski
PODYSKUTUJ O TYM NA FORUM "PRZEŁOMU"
Komentarze
6 komentarzy
Zdjęcie samochodu nie może być powodem ukarania mandatem z prostego powodu. Mandat można "w lepić" kierowcy, a nie pojazdowi. Jeszcze trzeba by było ustalic kto tak zaparkował. A ponadto kiedyś mozna było ukarać mandatem tylko osobe ujawnioną na miejscu wykroczenia. A teraz pewnie jest róznie.........
A gdzie zgłaszać należy źle zaparkowany blokujący ruch policyjny radiowóz? albo wyprzedzanie przez policję na trzeciego, wymuszanie pierszeństwa oraz brak sygnalizowania skręcania? sytuacje te nie odbywały się przy włączonych "kogutach" więc to wtedy nie jest pojazd uprzywilejowany? Proszę o odpowiedź. Czy funkcjonariusze mogą robić za kierownicą co chcą i nie ma sankcji dla nich? Kto ich rozlicza?
czyli prawo jest bezsilne na ludzi ktorzy bezczelnie parkują na trawniku. W Gaju przed blokiem 17 Pan Kierowca mimo kilkukrotnego wzywania policji za parkowanie na trawniku nic sobie z tego nie robi i parkuje nadal. I co w takiej sytuacji zrobić?
A co gdy widze radiowoz zle zaparkowany ?? Tez dzwonic po policje.
Polecam rejon skrzyżowania al. Henryka z ul. Piłsudskiego; skrzyżowania ul. Sokola z ul. Piłsudskiego - Poczta/Ośrodek zdrowia, ul Focha od skrzyżowania z ul. Sokoła. Tam wcale nie trzeba robić zdjęć, chyba tylko policjantom, którzy czasami tamtędy przechodzą i odwracają głowę żeby nic nie widzieć....
Nie powinno być napisane: mistrzowie parkowania?