Przełom Online
Dyskutowali o kondycji oświaty
CHRZANÓW. Ponad stu przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej, władz oświatowych oraz wojewódzkich i powiatowych z Małopolski uczestniczyło w konferencji poświęconej edukacji. Zebrani w odnowionej auli w gmachu przy ul. Focha dyskutowali o kondycji oświaty i zmianach w szkolnictwie zawodowym.
W tym roku mija dziesięć lat od reformy oświatowej, stworzonej przez prof. dr hab Mirosława Handke. Były minister ze względów zdrowotnych nie mógł uczestniczyć jednak w chrzanowskiej konferencji.
Podczas spotkania, którego celem była wymiana doświadczeń z ostatniej dekady, głównym tematem dyskusji stała się kondycja szkolnictwa zawodowego.
- Rozwój techników i szkół zawodowych musi stać się faktem - podkreśliła Dorota Skrzyniarz, wiceprezydent Tarnowa.
Zmiany w tym zakresie zaprezentowała Ewa Konikowska-Kruk, dyrektor Departamentu Szkolnictwa Zawodowego i Ustawicznego MEN.
-Egzamin zawodowy będą zdawali uczniowie jeszcze w czasie nauki, a nie jako absolwenci. Zamiast jednej profesji młodzież będzie zdobywała dwie lub trzy kwalifikacje zawodowe. Konieczna jest przy tym ścisła współpraca szkół z pracodawcami. Tylko to przyniesie oczekiwane efekty - zaznaczyła dyrektor.
(MK)
Komentarze
5 komentarzy
no nie wiem czy jest to dwóch nauczycieli czy nie czasem 100 proponuje policzyć a z uczelnią prywatną czy nie powinno się mieć pierszeństwo przed emerytami czekam na wyniki !
Mam propozycję: policzcie tych nauczycieli emerytów i nie twórzcie mitów, że zajmują miejsca.W całym powiecie może są to ze dwie osoby. Po 30 latach pracy w tym zawodzie nikt nie chce zostać dłużej i nie dopuszczać młodych do pracy. Inna rzecz to sami młodzi po kierunkach nauczycielskich, zwłaszcza w niepublicznych uczelniach. Bardzo wielu (na szczęście nie wszyscy) nie potrafi pisać bez błędów, ale chcieliby nauczać innych.Poza tym chyba nie należy zwalniać już pracujących, bo młodzi wybrali kierunek, po którym nie ma pracy.
do nauczyciel masz racje z pracą dla nauczycieli jest kiepsko ja złożyłam chyba z 50 podań i nic .... to prawda że posadki w szkole grzeją emeryci i jeszcze korzystają z wszystkich dodatków i profitów a oprócz tego mją emeryturę.
widze że nikt nie chce podjąć tematu ale licze chociaż na to że redaktorzy przełomu napiszą coś w tej sprawie jestem niezmiernie ciekawy jakie są oficjalne dane ? ? ? ? ? ? ? ? ?
a ciekawe czy wspomniano że w szkołach powiatu chrzanowskiego jest pałno nauczycieli którzy są już na emeryturze a jeszcze zajmują etety, podczas gdy tyle osób po studiach nie może się załapać nawet na kilka godzin !!!!!!!!!!!!!!!! to bulwersujące i niesprawiedliwe