Przełom Online
TRZEBINIA. Policjanci zorganizują kolejną debatę o bezpieczeństwie
Mieszkańcy osiedla ZWM nie czują się bezpiecznie. Domagają się od policji bardziej zdecydowanych działań. Powiatowy szef stróżów prawa Tomasz Zając zapewnia, że trzyma rękę na pulsie i proponuje debatę.
Na osiedlu ZWM coraz częściej słychać o pobiciach, zakłócaniu ciszy i porządku. Ostatnio, 17 stycznia, grupa zakapturzonych osób poturbowała młodych ludzi siedzących na ławce. Wcześniej spłonęło kilka samochodów. Według relacji mieszkańców, regularnie wybijane są szyby, niszczone wejścia do budynku, młodzież pije alkohol w piwnicach i na klatkach schodowych.
- Sprawcy są nam znani. To nie są obcy ludzie, tylko dzieci osób mieszkających na tym osiedlu. Musimy ich jednak złapać na gorącym uczynku – mówi Mirosław Kotulski, komendant Komisariatu Policji w Trzebini i apeluje do ludzi, by interweniowali, gdy tylko zobaczą coś niepokojącego.
Mieszkańcy, jak sami przyznali na wtorkowej komisji prawa, dzwonią. Twierdzą jednak, że policja nie zawsze reaguje. A nawet jak przyjedzie, to oznakowanym wozem, na widok którego młodzież zdąży się rozpierzchnąć. Wnioskują o więcej kontroli pieszych. Na komisji padł nawet wniosek o ponowne utworzenie grupy rajdującej, która zajęłaby się młodocianymi wandalami i bandytami.
- Poczucie bezpieczeństwa mieszkańców zostało zachwiane i musimy zrobić wszystko, by je odbudować. Nie będę zdradzał tajników pracy, ale efekty są – zapewnia Tomasz Zając, komendant powiatowy policji w Chrzanowie i apeluje do władz miasta, by przekazały pieniądze na płatne patrole policji, bo – w jego opinii – zdają egzamin. Mieszkańcom zaś proponuje udział w debacie o bezpieczeństwie. Termin spotkania nie został jeszcze ustalony. Ma się odbyć w budynku SP nr 8.
- Dla mnie to świeża sprawa, wcześniej nie miałem żadnych sygnałów, że jest niebezpiecznie na osiedlu ZWM. Dowiedziałem się o sprawie dopiero w styczniu, gdy doszło do pobicia. Debata to dobry pomysł. Niech się społeczeństwo wypowie. Potem wspólnie zastanowimy się, jak temu zaradzić – komentuje pełnomocnik burmistrz ds. bezpieczeństwa Przemysław Rejdych.
(AJ)
Komentarze
11 komentarzy
Oby wybory odspawały te ryje od koryta!
A może trzeba pana Przemka zachęcić śpiewem. On przecież tak lubi śpiewać. To śpiewajmy ...tak panie Przemku pan się nie boi burmistrz murem za panem stoi la la la ... mam nadzieję że tylko do listopada
To jest właśnie wydawanie pieniędzy w błoto.. Już wolałbym, aby każdego miesiąca przez cały rok wydawać po 4.000zł na piesze patrole policji!! By żyło się lepiej :)
Można na spotkanie jeszcze zaprosić np. ochroniarzy z Biedronki, Tesco etc. Przecież oni również wiedzą tyle, co doradca burmistrza. Tyle, że oni orzą za 1680 zł brutto i muszą latać po obiekcie. A szeryf Przemo bierze cztery tysiaki na łapę i nic nie musi.
dajcie spokoj z nagonka na Pana Rejdycha. Za bezpieczenstwo jest odpowiedzialna policja!!!!!!!!!!! tylko i wylacznie. Jakies 2 tygodnie temu w papierowym wydaniu przelomu napisano ze Policja nie wie kto dokonal pobicia w styczniu na ZWM. No kurde ta banda półgłowkow jak szła przez osiedle to krzyczala, spiewala i w tej czesci osiedle gdzie byli wiele osob to widzialo i slyszalo!!!!!! Kamery tez pewnie cos uchwyciły. A policja dalej nie wie? a pokrzywdzeni? chyba ze to byly faktycznie porachunki to siedza cicho. Sposob na tych wszystkich rozrabiaków jest jeden-porzadnie spałowac raz i naucza sie pokory do zycia!!
Po co w takim razie ten pełnomocnik, skoro przeciętny mieszkaniec jest lepiej zorientowany na problemy z bezpieczeństwem w jego otoczeniu...?
ciekawe odkąd doszło do mordobicia miesiąc temu na zwm-ie to na osiedlu jest spokój
Pan Przemysław Rejdych nic nie wie co sie dzieje w Trzebini ? Czyżby nie mieszkał w w tym mieście?
Można też powiedzieć, że jest to "oderwanie od rzeczywistości" w wykonaniu pełnomocnika :) Świadczyć może także o tym czy funkcja ta (opłacana z pieniędzy gminnych) jest konieczna jeśli mieszkańcy nie poczuwają się do prób kontaktu z nim. Jednym słowem jest - zbyteczna lub niefortunnie powołana. To policja jest od pilnowania bezpieczeństwa...więc po co przepłacać?
Jednym słowem - pełnomocnik nie orientuje się, co się dzieje w Trzebini. Nie czyta też Przełomu. "Zastanawiająca" ignorancja jak na mieszkańca tej miejscowości.
Jak milo zobaczyć pełnomocnika ds bezpieczeństwa. Chociaż na zdjęciu.