Przełom Online
Chemiczny wyciek mógł zniszczyć oczyszczalnię
CHRZANÓW-TRZEBINIA. Trwają poszukiwania sprawcy, który wpuścił do kolektorów kanalizacyjnych dużą ilość substancji ropopochodnej. Zauważyła ją w piątek obsługa oczyszczalni ścieków w Chrzanowie. Pięć tysięcy kubików skażonych chemicznie ścieków pracownicy skierowali do zbiornika awaryjnego, ratując instalację biologiczną przed zniszczeniem.
- Skażone ścieki przypłynęły około godziny 8.30. To było przynajmniej kilkaset litrów. Natychmiast podjęliśmy akcję zabezpieczenia oczyszczalni i poszukiwania źródła zanieczyszczenia. Eliminowaliśmy możliwych sprawców, otwierając kolejne studzienki kanalizacyjne. Wreszcie ustaliliśmy, że zanieczyszczenia pojawiają się obok zakładów VARIANT przy ul. Dworcowej w Trzebini – informuje Jerzy Chrząszcz, wiceprezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie.
Wezwano policję i straż pożarną. Zabezpieczono próbki substancji. Po wstępnym śledztwie okazało się, że sprawcą zatrucia nie jest firma VARIANT.
- Do czasu wyjaśnienia sprawy przez policję i Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, odcięliśmy wypływ ścieków z tego kolektora do sieci kanalizacyjnej. Zanieczyszczenie mogło bowiem spowodować zanik życia biologicznego na naszej oczyszczalni, co oznaczałoby jej wyłączenie na dwa miesiące i spowodowane tym wielomilionowe straty – podkreśla Jerzy Chrząszcz.
(B)
Komentarze
3 komentarzy
rok temu po moich interwencjach kilkakrotnych poborach cieczy do analizy z tego samego kolektora prokuratura sprawe umorzyla tym razem bedzie podobnie
Proste rozweiązanie. Przeanalizować kamery umiejscowione najbliżej zdarzenia i ocenić, który z przejeżdżających samochodów mógł przewozić okresloną substancję. Sprawca jest wówczas na talerzu.
powiedzmy że najciemniej jest pod latarnią