Przełom Online
Złodzieje wpadli, gdy chcieli sprzedać kradzione rzeczy
LIBIĄŻ. W środę zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszało czterech mężczyzn, którzy dzień wcześniej, w nocy, okradli zakład produkcyjny przy ulicy Sikorskiego.
Współwłaściciel jednej z libiąskich firm zgłosił na policję, że w warsztacie została wybita szyba, a ze środka zniknęło 20 aluminiowych form do odlewu spodów obuwia, a także szlifierka i wiertarka. Straty oszacował na 10 tys. zł.
- Funkcjonariusze ruszyli do akcji i już po kilku godzinach odzyskali 15 form oraz szlifierkę. Niedługo potem zatrzymali czterech mieszkańców Libiąża: dwóch szesnastolatków i dwóch dwudziestolatków. Próbowali oni sprzedać w punkcie skupu złomu pięć pozostałych form – informuje asp. sztab. Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie.
Jak nam udało się dowiedzieć, sprawcy przyznają się do winy. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia.
Łukasz Dulowski