Przełom Online
W antykwariacie ciągle coś się dzieje
KRZESZOWICE. Podczas zajęć można poznać nowych ludzi, miło spędzić czas i wiele się nauczyć – mówi właścicielka Antykwariatu na Peronie Ulla Pałka.
Ewa Solak: Niedawno prawie 20 dzieci uczestniczyło w organizowanych w Antykwariacie zimowych feriach. Teraz planujesz zajęcia z języka hiszpańskiego.
Ulla Pałka: - Ale najpierw, już 7 marca o godz. 11 wszyscy zainteresowani będą mogli spotkać się na kolejnych zajęciach z technik zdobniczych decoupage. Będziemy się uczyć nakładania farby bazowej, gruntowania, naklejania wyciętego motywu, malowania i cieniowania, a na koniec lakierowania. Zapewniamy wszystkie przybory i materiały potrzebne do warsztatów. Na życzenie wystawiamy zaświadczenia ukończenia kursu na życzenie oraz rachunki. Zajęcia potrwają trzy godziny. Koszt to 70 zł. Chcę również zorganizować zajęcia z filcowania wełny i tworzenia z niej elementów niecodziennej biżuterii.
A co z tym hiszpańskim?
- Na razie zbieramy zgłoszenia zainteresowanych. Będą to zajęcia cotygodniowe, po 1,5 godz. Poprowadzi je lektorka języka hiszpańskiego. Zaczynamy już 17 marca o godz. 17.30.
Dużo się dzieje w antykwariacie...
- A będzie się działo jeszcze więcej, bo planuję także ćwiczenia kulinarne. Mam nadzieję, że ruszymy z nimi jeszcze przed wakacjami. Takie spotkania są najlepszym sposobem na poznanie nowych ludzi i przyjemne spędzenie wolnego czasu. Przy okazji można się sporo nauczyć.
Rozmawiała Ewa Solak
Komentarze
6 komentarzy
Droga Pysiu :) jeśli znajdą się chętni na późniejsze spotkania to nie ma żadnego problemu ze zmianą godziny :) A warsztaty Decoupage właśnie z tego powodu zostały przełożone na soboty :) Zapraszam ! www.antykwariatnaperonie.pl
Wielka szkoda, że takiej osobny jak pani Ulla nie ma w Chrzanowie.
No tak, ale osoby, które pracują w Krakowie nie mają szans uczestniczyć w jakichkolwiek spotkaniach w Antykwariacie :( 17 -17.30 to zbyt wczesna pora :( Szkoda....
Super miejsce ten Antykwariat - takie z rzadkim teraz genius loci, z duszą, z charakterem. Byłam tam kiedyś na spotkaniu scraperek - było uroczo!! POlecam!!
Brawo, Pani U. !!! Pasja i kreatywność, piękne połączenie. Życzę powodzenia w realizacji tych wspaniałych pomysłów. Ps. Niestety nie mogę uczestniczyć w kursie de coupage (z powodu dzielących mnie na razie od Krzeszowic liczby kilometrów), uwielbiam te technikę zdobienia. Pozdrawiam serdecznie.
OOO!! Widzę, że w Krzeszowicach wiosna buchnęła majem !! :)