Przełom Online
ALWERNIA. Podwyżka na Mikołaja
O około 23 proc. mają wzrosnąć od przyszłego roku stawki za wodę i o około 7 proc. za odprowadzanie ścieków. Jak to tłumaczy prezes Zakładu Usług Komunalnych?
Podczas piątkowego wspólnego posiedzenia wszystkich komisji rady miejskiej samorządowcy przez trzy godziny przepytywali Janusza Kopaczkę, prezesa alwerniańskiego ZUK na okoliczność planowanych podwyżek.
Zaczęło się od ścieków, które maja podrożeć o około 7 proc. (dotychczasowa stawka brutto 5,05 zł/metr sześcienny, proponowana – 5,44 zł). Janusz Kopaczka wyjaśnił, że wzrost wynika przede wszystkim z tego, że do tej pory gmina nie pobierała od komunalki podatku od sieci. Zgodnie z najnowszymi przepisami takie zwolnienie nie wchodzi już w grę.
- To dla nas dodatkowy koszt w wysokości około 50 tysięcy złotych – precyzuje Kopaczka.
Jeśli idzie o wodę, to podwyżka ma wynieść około 23 proc. (było 3,07 zł/ metr sześcienny, ma być 3,77 zł). Do tej pory gmina Czernichów odbierała od alwerniańskiej komunalki około 300 tys. metrów sześciennych wody. Teraz ta ilość spadła przynajmniej o połowę. To przełożyło się na cenę dla mieszkańców gminy Alwernia.
Ostatecznie radni mają zatwierdzić nowe taryfy za ścieki i wodę na sesji 6 grudnia.
Łukasz Dulowski
Komentarze
5 komentarzy
A jak to się ma do cen w Trzebini...he he zimna woda- 6.09 zł.kanalizacja- 5.90zł.
Jak wynagrodzenie Prezes komunalki Burmistrz ustalił na ponad 10 tys. a ścieki zakładom chemicznym dał za polowe ceny tego co my- mieszkańcy płacimy to mamy skutki.
Pan Koaczka pewnie kupi sobie ze 2 samochody + ze 3 do komunalki
Albo wolny rynek , albo chciejstwo Pana Kopaczki. Jak to jest możliwe na wolnym rynku, że cena wody jest uzależniona od popytu,czyli nieudolosci prezesa alwerniańskich wodociągów . Jako osoba prowadząca prywatną firmę Pan Kopaczka przerzuca straty związane ze stratą odbiorcy tj, gminy Czernichów na innych odbiorców tj. mieszkańców gminy Alwernia. Panie Rychlik i Rado Gminy Alwernia oraz Prezesie Kopaczka - sprawę roztrzygnie Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie, a może i to będzie lepiej dla mafii alwernijskiej - Okręgowa w Krakowie.
O takich cenach wody w Trzebini czy też Chrzanowie możemy pomarzyć.